Kolejny kapłan rusza na misyjną ziemię. Po ponad rocznym przygotowaniu w Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie na placówkę w Ekwadorze wyruszy ks. Maciej Rączkiewicz. – Moje powołanie misyjne zrodziło się dość późno. Przez ostatnie kilka lat dość intensywnie myślałem o wyjeździe na misje. Ta decyzja dojrzewała, aż przyszedł czas kiedy zdecydowałem się dołączyć do pracujących już w Ekwadorze naszych diecezjalnych misjonarzy – opowiada ks. Maciej. Pobyt w Centrum przygotowań do misji, to przede wszystkim czas na naukę języka przyszłych misjonarzy, poznanie kultury konkretnego kraju oraz sytuacji społecznej. – Misjonarz bez języka jest jak bez ręki. Ma głosić Jezusa, a więc musi znać dość dobrze język kraju gdzie się udaje. Ważne jest także przygotowanie kulturowe aby zrozumieć tamtych ludzi. Ekwador to kraj otwarty na misjonarzy, w którym praca duszpasterza polega na ożywianiu wiary i dbaniu o właściwy jej rozwój. Głównym problemem jest mieszanie chrześcijaństwa z religiami autochtonicznym co często odbija się na życiu moralnym tych ludzi. Powoduje to zacieranie granicy między wiarą a zabobonem – dodaje misjonarz. Nowy misjonarz dołączy do działającej już misji w diecezji Babahoyo, konkretnie będzie pracował w parafii Camillo. Obrzęd misyjnego posłania ks. Macieja Rączkiewicza odbył się w jego rodzinnej parafii Świątniki. Podczas Mszy św. bp Krzysztof Nitkiewicz wręczył mu krzyż misyjny, znak ewangelicznego posłania. – Siłą misjonarza jest nieustanne wsłuchiwanie się w Słowo Boże, modlitwa i całkowita wierność Chrystusowi. To pozwala wznieść się ponad własną ułomność i niedostatek środków. Pamiętaj o tym drogi ks. Macieju, a my będziemy Cię wspierali duchowo i materialnie – mówił bp Krzysztof Nitkiewicz podczas homilii. W Eucharystii uczestniczyli rodzice misjonarza, rodzina, koledzy szkolni, nauczyciele, przyjaciele oraz wielu parafian. Obecny byli także przedstawiciele Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie: dyrektor ks. Janusz Paciorek oraz ks. Tomasz Atłas. Życzenia owocnej pracy w misyjnej placówce swojemu rodakowi życzyli przyjaciele, rodacy i parafianie. - To wielka radość, że spośród nas, spomiędzy naszych byłych uczniów Pan Bóg powołuje misjonarza. Czujemy się współodpowiedzialni za jego misję i na pewno będziemy go wspierać naszą modlitwą – mówiła Magdalena Jagielska, byłą nauczycielka misjonarza.

Ekwador ze stolicą w Quito jest republiką, w której głową państwa jest prezydent będący zarazem szefem administracji. Kraj administracyjnie jest podzielony na 22 prowincje. Katolicy stanowią tu 95% mieszkańców. Struktury Kościoła lokalnego to 3 archidiecezje i 12 diecezji.