Srebrni medaliści

ks. Grzegorz Słodkowski

|

Gość Sandomierski 07/2024

publikacja 15.02.2024 00:00

Polscy kapłani, z zawodnikiem pochodzącym z naszej diecezji, zdobyli srebro. Po wyrównanym spotkaniu przegrali z Chorwacją 2:3.

Wicemistrzowie Europy. Wicemistrzowie Europy.
Archiwum prywatne

Polacy świetnie radzili sobie w Albanii, gdzie po raz pierwszy w historii odbyły się Mistrzostwa Europy Księży w piłce halowej „Futsal” 2024. W meczach grupowych pokonali Kosowo 6:0, Włochy 8:0, Czechy 5:2. W ćwierćfinale przeciwnikiem Polaków była Portugalia. W regulaminowym czasie mecz zakończył się wynikiem 1:1. O awansie do półfinału zadecydowały rzuty karne, w których Biało-Czerwoni wygrali 4:3. W półfinale na Polaków czekała reprezentacja Bośni i Hercegowiny, z którą wygrali 5:1.

W finale polscy księża spotkali się z Chorwatami. Pierwsza połowa, po wyrównanym meczu, nie przyniosła bramek. W drugiej części spotkania przeciwnicy Polaków szybko zdobyli dwie bramki. Nasi księża odpowiedzieli bramką kontaktową, po której znów do bramki trafili Chorwaci. Po kilku sekundach reprezentacja Polski ponownie umieściła piłkę w siatce rywali, jednak nie udało im się doprowadzić do wyrównania. Mecz zakończył się wynikiem 2:3.

„Mecz był bardzo emocjonujący i trochę zabrakło piłkarskiego szczęścia. Jesteśmy wicemistrzami Europy. Dziękujemy, że nas wspieraliście” – napisał w mediach społecznościowych kierownik drużyny Dariusz Meresiński, burmistrz Daleszyc.

Wśród kapłanów, którzy zdobyli srebrne medale, był kapłan naszej diecezji, ks. Damian Stala, dyrektor administracyjny Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu. – Po zwycięstwie w dwóch poprzednich edycjach byliśmy w gronie faworytów do mistrzostwa. Po drodze do finału pokonaliśmy teoretycznie najtrudniejszych rywali, jakimi są Portugalia i Bośnia. Finał z Chorwacją był swego rodzaju zaskoczeniem. Sprytna taktyka i trochę szczęścia sprawiły, że rywale po 18 latach przerwy znowu zostali Mistrzami Europy – przyznał bramkarz. Dodał, że mistrzostwa to nie tylko zmagania sportowe, ale także okazja do spotkania z kapłanami z całej Europy. – W tym roku do Albanii przyjechało 230 kapłanów z 16 reprezentacji. Wśród nich Polacy pracujący w Kazachstanie, na Białorusi, w Albanii czy Czechach. Różnorodność kultur, języków i tradycji jest nieodłącznym elementem mistrzostw, które łączy jedno – kapłaństwo – powiedział ks. Damian.

Polska reprezentacja, mimo że nie udało się jej obronić tytułu mistrza Europy, jest najbardziej utytułowaną drużyną na Starym Kontynencie. W szesnastu edycjach tej imprezy zdobyła 16 medali, w tym 8 złotych.

Kolejne mistrzostwa zostaną rozegrane na Węgrzech. Polska reprezentacja zgłosiła także akces do organizacji Mistrzostw Europy Księży w 2026 roku w naszym kraju.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.