Kilkudziesięciu wystawców z całego kraju i setki odwiedzających uczestniczyły w I Świątecznych Targach Książki.
Wśród goszczących pisarzy był bp Krzysztof Nitkiewicz.
Marta Woynarowska /Foto Gość
Na dwa dni hala tarnobrzeskiego Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji stała się królestwem książek.
– Cieszę się niezmiernie, że dojechały niemal wszystkie wydawnictwa, które zgłosiły swój udział w naszych I Świątecznych Targach Książki w Tarnobrzegu. Nie ukrywam, że jeszcze rano pierwszego dnia miałem duże obawy, czy dopiszą wystawcy i odwiedzający. Jak się okazało, były one płonne – cieszył się Sławomir Partyka, jeden z inicjatorów wydarzenia reprezentujący Stowarzyszenie Plus, które było głównym organizatorem targów.
Wśród wystawców obowiązkowo są wydawnictwa z regionu, zarówno duże, np. Wydawnictwo i Drukarnia Diecezjalna w Sandomierzu, jak i mniejsze, np. Piąte Marzenie, założone przez Mariusza Kaniosa z Tarnobrzega, autora poczytnych kryminałów, który na targach wystąpił w podwójnej roli – pisarza i wydawcy.
– Jestem pod wrażeniem organizacji, sprawności, profesjonalizmu, z jakimi wszystko przygotowano. Tarnobrzeskie targi dopiero startują i mam nadzieję, że będą się rozwijały – chwalił przedsięwzięcie i organizatorów M. Kanios.
Do pochwalnych głosów dołączył ks. Leszek Pachuta, dyrektor Wydawnictwa i Drukarni Diecezjalnej w Sandomierzu. – Jesteśmy stałymi bywalcami targów odbywających się w różnych stronach Polski i przyznam, że bardzo nas cieszy pojawienie się takiego wydarzenia w sąsiednim mieście, bowiem dotychczas najbliższe wystawy organizowane były w Kielcach i Rzeszowie. Podziwiamy, gratulujemy organizatorom i dziękujemy za ogromne serce, zwłaszcza głównemu koordynatorowi – mówił ks. Leszek Pachuta.
Żadne szanujące się targi książek nie mogą obyć się bez rozmów z autorami, wśród których, ku zaskoczeniu części odwiedzających halę MOSiR, był bp Krzysztof Nitkiewicz.
Podczas spotkania w „Strefie Pisarza” rozmowę z biskupem poprowadziła Joanna Sarwa, redaktorka Radia Leliwa. Poruszyła temat związany z jego nieco lżejszego kalibru twórczością pisarską, a dokładnie z cyklem popularnych opowieści sensacyjno-kryminalnych.
Hierarcha wyjaśnił, że książki o bp. Bernardzie Włóczyńskim to tylko część jego działalności pisarskiej, wcześniej bowiem ukazał się zbiór reportaży z licznych podróży służbowych odbywanych w ramach pracy w Kongregacji ds. Kościołów Wschodnich. Potem pojawiły się felietony, publikacje dotyczące prawa kanonicznego, aż wreszcie zrodziła się myśl pójścia w stronę lżejszego gatunku.
– Pojawił się pomysł, aby wejść w tematykę przygodowo-sensacyjną, gdyż tłumaczenie przepisów prawa nie dawało takiej satysfakcji. W książkach o bp. Włóczyńskim jest trochę autentycznych wydarzeń, ich kompilacji, ale przede wszystkim więcej fikcji niż rzeczywistości. Wierne opisywanie rzeczywistości jest mniej frapujące i mniej ciekawe niż posłużenie się fantazją, dopiero wówczas bowiem człowiek jest swobodny – mówił bp Krzysztof Nitkiewicz.
Targom towarzyszył internetowy plebiscyt czytelników na przyznanie statuetki „Pióro Podkarpacia” obecnym na wydarzeniu autorkom i autorom. Drewnianą statuetkę, która jest dziełem Jana Puka, odebrał ks. Wojciech Kania, poeta, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Diecezji Sandomierskiej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.