Najważniejszy jest czytelnik

Marta Woynarowska

|

Gość Sandomierski 48/2023

publikacja 30.11.2023 00:00

O historii i działalności obchodzącej 70-lecie placówki mówi Anna Żarów, wicedyrektorka ds. Biblioteki Pedagogicznej w Tarnobrzegu.

– Mimo że nasza instytucja liczy już sobie siedem dekad, to jesteśmy wciąż na czasie – podkreśla rozmówczyni. – Mimo że nasza instytucja liczy już sobie siedem dekad, to jesteśmy wciąż na czasie – podkreśla rozmówczyni.
Marta Woynarowska /Foto Gość

Marta Woynarowska: Jeszcze niedawno tytułowano Panią „dyrektor Biblioteki Pedagogicznej w Tarnobrzegu”. Skąd zmiana?

Anna Żarów: Od września ubiegłego roku funkcjonujemy wraz z innymi bibliotekami pedagogicznymi oraz centrami edukacji nauczycieli w jednej instytucji – Podkarpackim Zespole Placówek Wojewódzkich w Rzeszowie. Dla czytelników jest to zmiana na lepsze, gdyż możemy w obrębie tej jednostki wspierać się innymi placówkami tworzącymi ją. Mamy też możliwość szerszej działalności dzięki większemu budżetowi, pozwalającemu na realizację dużych projektów, na które jako samodzielną bibliotekę nie byłoby nas stać, gdyż wymagają na przykład wkładu własnego. Obecnie weszliśmy w duży projekt promujący szeroko pojętą kulturę lasowiacką w szkołach i będzie on realizowany w następnych latach.

Książnica ma bogatą tradycję. Jakie były początki Biblioteki Pedagogicznej?

Sięgają one pierwszych lat po II wojnie światowej, ale wiemy o nich bardzo niewiele, gdyż zachowało się zbyt mało źródeł. Jednym z nich są pieczątki na najstarszych książkach, pochodzące z 1947 r., na których widnieje nazwa placówki: „Inspektorat Szkolny w Tarnobrzegu”. Ten księgozbiór to zalążek naszej biblioteki. Zachowało się również parę dokumentów, z których wiemy, że zbiory biblioteczne mieściły się w trzech szafach w budynku przy ul. Sandomierskiej 2, stojącym vis-à-vis obecnej siedziby I Społecznego Liceum Ogólnokształcącego im. Hetmana Jana Tarnowskiego. Z czasem opiekunkami biblioteki zostały nauczycielki. Pierwszą kierowniczką była Zofia Zbyradowska, nauczycielka w Szkole Podstawowej w Miechocinie, kolejną Janina Niemiec, która posiadała pełne kwalifikacje bibliotekarskie, i to z jej opisów znamy początki naszej placówki.

Biblioteka kilkakrotnie zmieniała adres, z siedziby Inspektoratu Szkolnego przeniosła się bowiem do Szkoły Podstawowej nr 1 przy ówczesnej ul. Browarnianej, a obecnie Stanisława Jachowicza, następnie na ul. Kościuszki (dzisiaj w tym budynku działa drukarnia), by wreszcie w latach 80. ubiegłego wieku znaleźć się przy ul. Wyspiańskiego, gdzie funkcjonujemy do teraz. Lokal przy Kościuszki był malutki – początkowo liczył zaledwie 14 m kw., w dodatku był w fatalnym stanie, zawilgocony, zagrzybiony, z ogrzewaniem piecami na węgiel. Wówczas pracowała w niej Żermentyna Bartosiewicz, która wspominała podczas jednego ze spotkań w ramach tegorocznej edycji Tygodnia Historycznego, zorganizowanego przez naszą bibliotekę, że kiedy podchodziła do regałów z książkami, musiała mocno tupnąć, żeby odstraszyć myszy, uwielbiające obgryzać obwoluty albumów.

Znaczące zmiany zaszły wraz z reformą administracyjną i powstaniem województwa tarnobrzeskiego.

Biblioteka zyskała wówczas status wojewódzkiej, jako filie zostały włączone samodzielne wcześniej placówki w Janowie Lubelskim, Nisku, Stalowej Woli, Sandomierzu, Opatowie, Staszowie oraz Wszechświętem.

W 1981 r. otrzymaliśmy nowy budynek przy ul. Wyspiańskiego. Liczył 668 m kw. i mieścił salę konferencyjną, pokoje dla bibliotekarzy oraz wreszcie czytelnię, która wcześniej zlokalizowana była w szkole, zwanej popularnie budowlanką. Jednak i ten obiekt z czasem okazał się zbyt mały, bo księgozbiór z początkowo trzytysięcznego rozrósł się do stutysięcznego (obecnie to już 200 tysięcy). Przybywało również czytelników, których obecnie – wypożyczających w tradycyjny sposób – jest ponad trzy tysiące i kolejne tysiące korzystających z usług wirtualnych. Dzięki inwestycji przeprowadzonej w latach 2010−2011 został dobudowany nowoczesny obiekt, zmodernizowano i unowocześniono całe wyposażenie, dzięki czemu mogę śmiało powiedzieć, że jesteśmy najnowocześniejszą biblioteką pedagogiczną w województwie podkarpackim.

Tę nowoczesność można zobaczyć w samej siedzibie, ale również w przestrzeni wirtualnej i oferowanych przez bibliotekę e-usługach.

Zmianie uległ zarówno nasz kontakt z czytelnikami, jak i sam sposób wypożyczania. Dzisiaj nie trzeba przychodzić do biblioteki, wystarczy zamówić książkę w domu i zostanie przysłana na wskazany adres; również tą samą drogą można ją zwrócić. Oferujemy także dostęp do publikacji w wersji elektronicznej, znajdujących się na różnych platformach. Jesteśmy ponadto w pełni przystosowani do potrzeb osób niepełnosprawnych. Staramy się wychodzić naprzeciw czytelnikom w różnym wieku. Stąd pomysły na czytelnie letnie, czytelnie nad Jeziorem Tarnobrzeskim, gry edukacyjne o charakterze interaktywnym, np. dotyczące Stanisława Jachowicza czy Kolekcji Dzikowskiej – ta ostatnia biła rekordy popularności wśród uczniów tarnobrzeskich szkół. Liczne szkolenia, na przykład druku 3D, ale również prowadzone na różnych platformach, obecność na portalach społecznościowych itp. Wszystko to jest możliwe dzięki ciągłemu doskonaleniu się samych pracowników naszej biblioteki, niemniej najważniejsi są czytelnicy, bez nich nie będzie nas.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.