Myśliwi w połanieckim kościele św. Marcina dziękowali za 75 lat swojej organizacji.
Po Mszy św.
obyła się dalsza część uroczystości, w czasie której wręczono jubileuszowe statuetki.
ks. Grzegorz Słodkowski /Foto Gość
Najpierw była Msza św. dziękczynna z udziałem zarządu, członków koła, myśliwych, sympatyków łowiectwa i ich rodzin. Modlitwie przewodniczył ks. Leszek Pituch, proboszcz parafii, a jednocześnie kapelan koła łowieckiego. W kazaniu zachęcał do stawania się darem dla drugiego człowieka, dla wspólnoty, dla Chrystusa.
Prezes koła Adam Witaszek podkreślił, że przeżywany jubileusz to okazja do spotkania, wspomnień i refleksji, czas podsumowania dotychczasowych osiągnięć i prezentacji planów na przyszłość. To także możliwość podziękowania wszystkim tym, którzy na przestrzeni lat pielęgnowali piękną tradycję, kulturę i obyczaje myśliwskie.
– Łowiectwo jest dobrem, które pielęgnuje tradycje narodowe, patriotyczne, kulturowe oraz więzi społeczne na poziomie lokalnym. Dziękujemy Panu Bogu za to, że darzy nas dobrym zwierzem oraz pozwala gospodarować i utrzymywać bardzo dobry stan populacji zwierząt. Za przyczyną św. Huberta prosimy o opiekę w kniei, w domu i pracy, a także o zdrowie dla nas i naszych rodzin – mówił prezes koła.
Historia koła łowieckiego sięga 1948 r., kiedy to kilku myśliwych entuzjastów powołało do życia na terenie ówczesnego powiatu sandomierskiego Koło Łowieckie nr 1 w Staszowie. Do grupy założycieli należeli m.in.: pierwszy prezes koła Zbigniew Winczewski, Stefan Bieżanek, Józef Bień, Feliks Drozdzowski, Czesław Stasiński oraz Jan Kordula. W 2005 r. Walne Zgromadzenie Członków Koła podjęło uchwałę o zmianie jego nazwy na Koło Łowieckie „Dzik” Połaniec. Obecnie koło liczy 59 członków, 2 rezydentów oraz 3 stażystów. Dzierżawi 2 obwody łowieckie o łącznej powierzchni 11 479 ha, w tym 4301 ha leśnych. Łącznie członkowie koła uprawiają 3 ha poletek w celu wzbogacenia bazy zerowej dla zwierzyny. Posiada 48 ambon oraz 24 paśniki. Dostarcza do łowiska rocznie około 3 ton zbóż, 2 ton siana, 250 kg soli.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.