Do włostowskiej parafii, na terenie której leży Karwów, miejsce urodzenia bł. W. Kadłubka, pielgrzymowali miłośnicy Różańca.
Wydarzenie zgromadziło blisko dwa tysiące wiernych.
ks. Grzegorz Słodkowski /Foto Gość
W pierwszą sobotę miesiąca, w liturgiczne wspomnienie NMP Różańcowej, na wspólne spotkanie do Włostowa przybyli członkowie kół różańcowych z całej diecezji.
W diecezjalnej pielgrzymce pątnikom towarzyszyło kilkudziesięciu księży, a rolę gospodarza pełnił ks. Paweł Goliński, proboszcz parafii. Konferencję „Maryja wzorem i Matką powołań” wygłosił ks. Krzysztof Dzierżak, w której uwrażliwiał na potrzebę modlitwy różańcowej w intencji kapłanów, a także zachęcał do wypraszania nowych powołań kapłańskich dla naszej diecezji. Następnie ks. Augustyn Łyko, diecezjalny opiekun kół Żywego Różańca, poprowadził Różaniec o nowe powołania.
Centralnym punktem pielgrzymki była Msza św., której przewodniczył biskup pomocniczy senior Edward Frankowski, a koncelebrowali kapłani przybyli z pielgrzymami i na co dzień sprawujący opiekę duchową nad wspólnotami różańcowymi. Były obecne osoby życia konsekrowanego oraz przedstawiciele różnych grup, wspólnot i stowarzyszeń katolickich.
Biskup Frankowski podkreślił w homilii, że szczególnie trudna sytuacja Kościoła i ludzi wierzących w obecnych czasach wymaga zwrócenia się o pomoc do Matki Najświętszej, a najlepszym sposobem jest odmawianie Różańca.
– Tak jak w czasach potopu szwedzkiego znalazł się opatrznościowy Augustyn Kordecki, który pobudził naród do obrony Jasnej Góry, również dzisiaj potrzeba nam opatrznościowych ludzi. Może już są Kordeccy naszych czasów, ludzie Różańca, którzy w swoich środowiskach, w parafiach, rodzinach, w różnych stowarzyszeniach rozbudzają ducha narodu do zawierzenia Matce Bożej Różańcowej. Maryja dana człowiekowi ku obronie jest naszą wielką siłą i pomocą. Potrzeba jednak po tę siłę sięgnąć. Modlitwa różańcowa może zmienić losy świata, bieg dziejów świata. Od naszej aktywności, od naszego zaangażowania zależy zwycięstwo zapowiedziane w Fatimie – triumfJej Niepokalanego Serca – powiedział biskup.
Na zakończenie odmówiono akt zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi, a następnie na placu przed plebanią odbyła się wspólna agapa.
Na terenie diecezji do kół Żywego Różańca należy blisko 40 tys. osób. Jak podkreślił ks. Augustyn Łyko, są to ludzie, którzy każdego dnia modlą się na różańcu. – Obecność tych osób napawa wielką nadzieją, że jest wiara w narodzie. One swoją postawą świadczą o wielkiej miłości do Jezusa Chrystusa i Jego Matki Maryi – powiedział ks. Łyko.
Podczas spotkania zelatorzy i członkowie kół Żywego Różańca podkreślali, że doroczne spotkanie niezwykle ich integruje i pozwala doświadczyć, jak olbrzymia grupa ludzi sięga codziennie po Różaniec jako osobistą i wspólnotową modlitwę.
– Modlitwa różańcowa towarzyszy mi od zawsze. Nie wyobrażam sobie dnia bez odmówienia choćby jednej dziesiątki. W swoich modlitwach polecam moje dzieci i ich rodziny, sprawy osobiste, ale także wypraszam potrzebne łaski dla wszystkich kapłanów pracujących w mojej parafii oraz dla tych, których spotkałam w swoim życiu – powiedziała pątniczka Helena.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.