Ukazywał piękno historii

W Sandomierzu odbyły się doroczne obchody odpustowe ku czci bł. Wincentego Kadłubka, które zakończyły jubileusz 800-lecia jego śmierci.

W procesji ulicami miasta przeszły setki wiernych z różnych stron diecezji i Polski.
Ks. Grzegorz Słodkowski /Foto Gość

Uroczystości rozpoczęły się przed kościołem seminaryjnym, gdzie kard. Beniamino Stella z Watykanu poświęcił figurę bł. Wincentego Kadłubka. Następnie uformowała się procesja, która ulicami miasta przeszła do bazyliki katedralnej. Wzięli w niej udział przedstawiciele opactw cysterskich z Wąchocka, Jędrzejowa i Szczerzyca, kapłani, przedstawiciele kapituł diecezji sandomierskiej oraz kapituł katedralnych sąsiednich diecezji i z Krakowa, parlamentarzyści i samorządowcy, seminarzyści, siostry zakonne, młodzież, przedstawiciele wspólnot i stowarzyszeń kościelnych, mieszkańcy miasta i turyści. W procesji uczestniczyło Rycerstwo Sandomierskie i grupa młodych z sandomierskich szkół w historycznych strojach.

Po procesji rozpoczęła się suma odpustowa pod przewodnictwem kard. Stelli. – Chcemy naśladować bł. Wincentego, inspirować się jego myślą, być konsekwentnymi tak jak on w drodze do doskonałości – mówił bp Nitkiewicz, witając przybyłych w imieniu swoim oraz bp. E. Frankowskiego.

Podczas homilii kard. Stella podziękował za zaproszenie do Sandomierza, dzięki czemu mógł poznać kolejną wspaniałą postać pasterza narodu polskiego i podziwiać hart ducha jego oraz Polaków w obronie i zachowywaniu własnej kultury i wiary. Odwołując się do tekstów Pisma Świętego z liturgii mszalnej, podkreślił intelektualną uczciwość bł. Wincentego, który badał karty historii narodu, i oświecony przez Ducha potrafił uchwycić w nich znaki Bożej obecności, wydobywając na światło dzienne piękno i chwałę historii odważnego narodu.

– Nasza obecność tutaj jest z pewnością wyrazem uznania dla przykładnego świadectwa bł. Wincentego. Jesteśmy tu także po to, aby powierzyć się jego wstawiennictwu i prosić, aby pomógł nam nie roztrwonić historii tego narodu w czasach, gdy niekiedy, nie zdając sobie z tego sprawy, ulegamy wpływom demonów, które zapraszają nas, niejako formują do kultury „użyj i porzuć”. Kultury, która zanurza nas coraz bardziej w szaleńczej i nienasyconej konsumpcji teraźniejszości, sprawiając, że zapominamy o historii dnia poprzedniego i pozostajemy obojętni, nieprzygotowani na dzień następny. Antidotum na to wszystko jest miłość do historii naszego narodu i naszego życia. Trzeba ją kochać i pielęgnować, ponieważ nie ma przyszłości bez pamięci! Nie pozwólmy, aby dzisiejsza kultura – płynna i hybrydowa – znieczuliła nas do tego stopnia, że zapomnimy, skąd pochodzimy, jakie wartości chrześcijańskie nas ukształtowały i nie będziemy pamiętać oblicza świętości i człowieczeństwa tych, którzy przed nami je reprezentowali i nimi żyli – powiedział kardynał.

Hierarcha zwracając się do kapłanów i osób życia konsekrowanego, zachęcał ich do służenia braciom i siostrom z pasją i przykładnym oddaniem. Natomiast rodziców prosił, aby swoim dzieciom pomagali pamiętać o przodkach rodziny, a ludzi młodych, aby byli dumni z historii swojego narodu.

Na zakończenie uroczystej liturgii odśpiewano hymn Te Deum, a po jej zakończeniu na placu przed katedrą krótki występ artystyczny zaprezentował Zespół Pieśni i Tańca „Racławice” z Katolickiego Domu Kultury „Arka”.