Diecezjalna Pielgrzymka Mężczyzn do Niska

Ks. Grzegorz Słodkowski

publikacja 16.09.2023 16:40

W sobotę 16 września odbyła się III Diecezjalna Pielgrzymka Mężczyzn do sanktuarium św. Józefa w Nisku.

W modlitwie wzięły udział grupy męskie z całej diecezji. W modlitwie wzięły udział grupy męskie z całej diecezji.
ks. Grzegorz Słodkowski /Foto Gość

Spotkanie w niżańskim sanktuarium rozpoczęła modlitwa przed Najświętszym Sakramentem, a następnie sprawowana była Msza Święta, której przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. Wraz z nim Eucharystię koncelebrowali kapłani przybyli z pielgrzymami, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Kurii oraz miejscowy dziekan i proboszcz.

Proboszcz parafii, a zarazem kustosz sanktuarium ks. kan. Kazimierz Hara, witając wszystkich zebranych, przypomniał, że sanktuarium św. Józefa w Nisku, istniejące od 25 lat, jest szczególnym miejscem dla wszystkich mężczyzn - ojców, mężów, gdzie powinni zanosić modlitwy za swoje rodziny.

Biskup Nitkiewicz nawiązał w homilii do ewangelicznej przypowieści o domu wzniesionym na skale oraz na piasku, zachęcając do budowania życia osobistego, rodzinnego i społecznego na Chrystusie. Mówił jednocześnie o roli mężczyzny, która różni się od roli kobiety, lecz są one wobec siebie komplementarne. Ojcowie i dziadkowie powinni być pod tym względem wzorem dla swoich synów i wnuków. Dlatego też kaznodzieja wyraził nadzieję, że uczestnicy pielgrzymki zabiorą ze sobą następnym razem do sanktuarium młodzież męską.

Po Eucharystii zebrani mogli wysłuchać konferencji ks. prof. Adama Rybickiego z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, który skupił się na odpowiedzi na pytanie, kim jest mężczyzna w oczach Bożych. - Świat ma swoje pomysły na tożsamość mężczyzny, ale my nie mamy słuchać świata tylko słowa Bożego i w nim powinniśmy próbować odczytać, kim jest mężczyzna w swojej istocie, jakie są jego cechy, do czego jest powołany. O ile świat próbował nam narzucić jakieś schematy bycia częścią maszyny, o tyle Pan Bóg mówi nam, że jesteśmy kimś więcej niż tylko trybikiem w machinach świata. Jesteśmy dziećmi Bożymi. Mamy duszę, ciało, psychikę, to wszystko trzeba w sobie zauważyć i o to zadbać - mówił prelegent.

Męskie pielgrzymowanie zakończył posiłek na placu przy kościele.