Rocznica zagłady staszowskiego getta

Ks. Grzegorz Słodkowski

publikacja 09.11.2022 09:30

W Staszowie odbyły się obchody 80. rocznicy zagłady miejscowej gminy Żydowskiej.

80. rocznica likwidacji staszowskiego getta. 80. rocznica likwidacji staszowskiego getta.
ks. Grzegorz Słodkowski /Foto Gość

Pierwsza część uroczystości miała miejsce na cmentarzu Żydowskim. Biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz mówił w swoim wystąpieniu o obowiązku pielęgnowania pamięci o ofiarach Holokaustu i budowaniu dobrych relacji pomiędzy chrześcijanami i Żydami. Podkreślając wspólne korzenie, dzięki którym możemy czuć się jedną rodziną, pomodlił się za zamordowanych słowami Psalmu 69.

Burmistrz Staszowa Leszek Kopeć podziękował wszystkim za przybycie, w sposób szczególny słowa wdzięczności skierował do obecnej na uroczystościach młodzieży ze staszowskich szkół.

Następnie historię tragicznych wydarzeń sprzed 80 lat opowiedzieli młodzi ludzie z liceum ogólnokształcącego. Przed złożeniem kwiatów odmówiona została wspólnie Modlitwa Imion.

W uroczystościach poza Biskupem Sandomierskim uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych na czele z burmistrzem Staszowa Leszkiem Kopciem, starostą staszowskim, młodzież oraz mieszkańcy.

W tym dniu w mieście można było obejrzeć wystawę pt. "Oni tu byli" Judaica staszowskie, w Staszowskim Ośrodku Kultury. Natomiast w godzinach popołudniowych odbyła się prezentacja książki "Po drugiej stronie miasta. Staszowskie getto", autorstwa dr. Dariusza Kubalskiego oraz koncert Grzegorza Michty pt. "Najpiękniejsze pieśni żydowskie".


W 1940 r. rozpoczęła się konfiskata żydowskiego mienia i sklepów. Wszyscy Żydzi zostali zobowiązani do pracy na rzecz Niemców przez dwa dni w tygodniu, m.in. przy osuszaniu bagien. Getto w Staszowie zostało utworzone 15 czerwca 1942 roku. Objęło ulice: Złotą, Długą, Krótką, Stodolną i Boźniczą w jednej części miasta oraz Dolno-Rytwiańską, Górno-Rytwiańską, Kąpielową i okolice garbarni mieszczącej się na tzw. Folwarkach – z drugiej strony. Między dwiema częściami dzielnicy żydowskiej można było się poruszać tylko w określonych godzinach w ciągu dnia. Judenrat urządził kuchnię społeczną, jednak wkrótce, na skutek napływu Żydów przesiedlanych z innych miejscowości, działalność społeczna stała się praktycznie niemożliwa. W dramatycznie zatłoczonym getcie przebywało ok. 9 tys. osób. Pierwsza, główna akcja likwidacyjna getta odbyła się 7 listopada 1942 roku. Większość mieszkańców wywieziono wówczas przez Stopnicę do obozu zagłady w Bełżcu. Wielu z nich, także tych, którzy próbowali się ukryć, rozstrzelano na miejscu. Następnie w Staszowie funkcjonowało jeszcze getto szczątkowe, w którym mieszkali wciąż zatrudnieni do różnych prac Żydzi, a także tzw. Ordnungskommando, które sprzątało teren byłego getta. Spośród nich pracowników tzw. szopu krawieckiego wysłano do Poniatowej, a pozostałych do Sandomierza, skąd wraz z tamtejszą społecznością zostali wywiezieni do Treblinki.

W latach 90. XX w. staraniem potomków staszowskich Żydów odnowiono cmentarz żydowski przy ul. Kościuszki, stanął tam także Pomnik Pamięci Ofiar Holokaustu. Na cmentarz wróciły macewy odnalezione w różnych częściach miasta.