W tym roku zgłosiło się do niego 60 osób.

- Cieszmy się bardzo, iż konkurs trwa już tyle lat. Ich laureaci otrzymali nagrody w postaci złotych, srebrnych i brązowych pelargonii. Komisja, oceniając przyblokowe ogródki i balkony, zwracała przede wszystkim uwagę na pierwsze wrażenie, gdyż mówi nam ono, jak ich wygląd wpływa na otoczenie. Także na różnorodność, gamę barw czy kompozycję. Czy coś jeszcze nas zaskakuje? Myślę że na pewno kwiatowe kompozycje - zapewnia Józef Sroka, dyrektor SDK w Stalowej Woli, gdzie odbył się finał konkursu.

W kategorii przyblokowe ogródki jury konkursu, któremu przewodniczyła Maria Herecka-Kużdżał, Złotą Pelargonię przyznało Zofii Lorbieckiej. Srebrna stała się udziałem Elżbiety i Henryka Żerdeckich, a Brązowa - Barbary Jakubowskiej.

- Kocham kwiaty, rozmawiam z nimi. Od sześciu lat uprawiam różne ich gatunki, w tym zwłaszcza dużo hortensji. Są również krzewy, głównie hibiskusy różnego koloru. Co roku coś innego dosadzam, w tym roku inne odmiany begonii. Zajmuję się ogródkiem, mimo iż mieszkam na trzecim piętrze. Jestem na emeryturze, a więc mam na to czas. Ogródek jest naprawdę piękny. Zachęcam, aby przyjść i go zobaczyć - zapraszała pani Zofia, która ma już brązową statuetkę z poprzednich edycji konkursu.

Przyblokowe ogródki uprawiają także Janina Kisielewska i Danuta Kmieć.

- Pielęgnuję go już parę lat. Sadzę tylko kwiatki, najwięcej mam drobnych begonii i hortensje. Mam je co roku, bo są bardzo trwałe. Na szczęście mieszkam na parterze, co bardzo ułatwia mi pracę - powiedziała pani Janina. 

Pani Danuta od 10 lat uprawia wyłącznie hortensje, ponieważ jej przyblokowy ogródek nie jest duży.

- W tym roku trzy: białą, różową i bordową. Czasami zdarzają się również tulipany i maki. Zajęcie nie jest zbyt absorbujące. Trzeba tylko pamiętać o pieleniu, podcinaniu i podlewaniu, a w przypadku hortensji, aby okryć ich przed mrozem podczas surowej zimy - dodała pani Danuta.

Wiesława i Jan Dyjakowie otrzymali Złotą Pelargonię w kategorii „Balkony”. Srebrną jury przyznało Janinie Jóźwiak, a Brązową - Danucie Wołoszyn.

Zwycięzcy obu kategorii oprócz statuetek otrzymali także nagrody pieniężne oraz kwiaty, a uroczystą galę uświetnił występ chóru „Gaude Vitae” pod dyrekcją Ewy Wojnarowskiej.