Sandomierz. Remont na dużą skalę

Ks. Grzegorz Słodkowski

publikacja 01.08.2022 12:50

Od kilku tygodni na dachu bazyliki katedralnej w Sandomierzu trwają intensywne prace związane z wymianą poszycia dachowego. Dziury w pokryciu stanowiły zagrożenie dla zabytków znajdujących się w świątyni, w tym unikatowych fresków bizantyńsko-ruskich.

Prace przy wymianie dachu potrwają do końca wakacji. Prace przy wymianie dachu potrwają do końca wakacji.
Ks. Grzegorz Słodkowski /Foto Gość

Wymiany dachu podjęła się jedna z miejscowych firm. Prace odbywają się pod nadzorem konserwatora zabytków.

– Obecnie trwają prace polegające na wymianie blachy miedzianej na południowej połaci dachu, ponieważ blacha położona wcześniej zaczęła pękać, prawdopodobnie z powodu wadliwej partii blachy lub błędów technicznych zastosowanych przy montowaniu blachy. Wymiana pokrycia dachu jest konieczna, ponieważ musimy zabezpieczyć przed zniszczeniem konstrukcję dachową oraz zabytkowe wnętrza katedry – powiedział Leszek Polanowski, kierownik Delegatury Sandomierz Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Kielcach

Paweł Sobczyński, konserwator i kierownik budowy podkreślił, że poszycie dachu było na tyle uszkodzone, że powodowało poważne zacieki, które zagrażały odnowionym malowidłom we wnętrzu świątyni. – Połać południowa jest najbardziej narażona na zmiany termiczne oraz na naprężenia, które powodowały uszkodzenia mechaniczne. Połać północna jest stabilniejsza, ale będziemy obserwować ją w celu dokonania koniecznych napraw – dodał.

W ramach prac na dachu katedry wymianie ulegnie 850 m2 poszycia dachowego oraz odeskowanie. – Obecna wymiana blachy spowodowana jest pęknięciami starych arkuszy, dlatego zdecydowaliśmy się na wymianę całej połaci. Nowe arkusze montowane są na ruchomych elementach mocujących, które będą umożliwiały pracę blachy miedzianej w warunkach podwyższonej temperatury. Zastosowaliśmy blachę miedzianą o grubości 0,6 mm. Obecne prace przebiegają zgodnie z harmonogramem i potrwają jeszcze około 1,5 miesiąca – mówił inspektor nadzoru Tomasz Rabenda.

Oprócz wymiany blachy prace prowadzone są również przy murze świątyni. – Remont obejmuje także zabezpieczenie przypór, które ulegały destrukcji i erozji mrozowej. Jesteśmy na etapie uzgodnień z konserwatorem, żeby zabezpieczyć przypory blachą, tak aby woda nie wsiąkała w wewnętrzną strukturę muru – podkreślił Tomasz Rabęda.

W przyszłości planowany jest drugi etap prac, który polegać będzie na wzmocnieniu, rekonstrukcji a nawet wymianę niektórych elementów więźby dachowej, ponieważ drewno jest mocno porażone przez różne owady, głównie przez kołatki i spuszczele.

Proboszcz parafii katedralnej ks. Jacek Marchewka poinformował, że w związku z pracami na dachu katedra będzie dostępna dla zwiedzających, jednak ze względu na bezpieczeństwo ludzi zamknięty został teren przy katedrze od strony wschodniej i południowej.

Pieniądze na remont pochodzą z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz od darczyńców. Uruchomione zostało subkonto remontowe bazyliki katedralnej, w świątyni wystawiona jest również skarbona, do której można wrzucać datki.

Numer konta: 06 1020 4926 0000 1602 0124 2247 (PKO BP o/Sandomierz) z dopiskiem "Dach katedry".