Jak powiedział o. Edward Żakowicz CR, proboszcz parafii w Sulisławicach, pielgrzymka jest przede wszystkim okazją do wspólnej modlitwy o pokonanie nałogów, wyjście z uzależnień, ale również możliwością wymiany doświadczeń. - Obecne są pary, które zmagały się z alkoholizmem jednego ze współmałżonków. Dwie pary osób uzależnionych i współuzależnionych składają świadectwo swojej historii z nałogiem: jaką przeszły drogę, co było dla nich w tym procesie najważniejsze, gdzie znalazły wsparcie, jakich wartości trzeba się trzymać, aby pokonać nałóg - mówił proboszcz.

 

Pielgrzymka trzeźwości rozpoczęła się od Mszy Świętej ze świadectwami osób uzależnionych i współuzależnionych. Kustosz sanktuarium przypomniał podczas kazania fazy rozwijania się uzależnienia. Podkreślił, że uzależnienie jest wtedy, gdy dana osoba koncentruje wszystko wokół danego środka uzależniającego, kosztem innych spraw.

 

- Ten środek psychoaktywny staje się skarbem i bogactwem człowieka. Dla niego zdolny jest poświęcić całe swoje życie. Każdy, kto próbuje wyrwać uzależnionego z nałogu, staje się jego wrogiem, ponieważ zabiera mu najcenniejszy skarb, który uważa za prawdziwy, fałszywie wierzy, że on daje mu życie - dodał duchowny.

Po wspólnej modlitwie odbył się miting wspólnoty All-Anon dla współuzależnionych.

W drugi dzień pielgrzymki przewidziane są Msze Święte w godzinach 8-18, nabożeństwo Gorzkich Żali, adoracja Najświętszego Sakramentu oraz różaniec w intencji trzeźwości. Na zakończenie dwudniowej pielgrzymki zaplanowano miting otwarty AA dla osób uzależnionych i współuzależnionych.