Stalowa Wola. Rozbudują schronisko

Andrzej Capiga Andrzej Capiga

publikacja 28.01.2021 13:42

Stalowa Wola zamierza rozbudować Schroniska dla Bezdomnych Mężczyzn im. św. Brata Alberta przy ulicy Jaśminowej.

W schronisku może jednorazowo przebywać 18 osób. W schronisku może jednorazowo przebywać 18 osób.
Andrzej Capiga /Foto Gość

Po rozbudowie, która powinna zakończyć się do końca 2022 roku, obiekt przy ul. Jaśminowej będzie służył także kobietom.

- Dodatkowo ma tam też powstać kuchnia, która będzie przygotowała posiłki zarówno dla wszystkich jednostek Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, jak i  bezdomnych - zapewnia  wiceprezydent Stalowej Woli Renata Knap.

Pieniądze na ten cel miasto zamierza pozyskać z Banku Gospodarstwa Krajowego.

Obecnie schronisko może przyjąć 18 osób. Przy przyjęciu do niego obowiązują surowe procedury, które wymusiła zmiana ustawy o pomocy społecznej.

- Każda osoba, która do nas trafia, musi mieć skierowanie z MOPS. Pracownik socjalny przeprowadza z nią wywiad, potem podpisywany jest kontrakt socjalny. Dopiero wtedy mężczyzna może być przyjęty - wyjaśnia Zenon Gielarek, kierownik schroniska.

Wszyscy mieszkańcy schroniska muszą przestrzegać podstawowej zasady: żadnego alkoholu i narkotyków. Duchową opiekę nad jego mieszkańcami sprawuje zaś ks. Jan Folcik, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli-Rozwadowie.
 

Więcej w papierowym wydaniu sandomierskiego „Gościa Niedzielnego” (nr 6 na 14 lutego br.)