Energię mamy we krwi

ks. Tomasz Lis ks. Tomasz Lis

publikacja 20.01.2021 20:16

To hasło akcji honorowego oddawania krwi, która już po raz dziewiąty odbyła się w Elektrowni Połaniec.

Energię mamy we krwi Krew oddawali pracownicy Elektrowni Połaniec i wolontariusze. Archiwum Elektrowni Połaniec

Przedsięwzięcie realizowane jest wspólnie przez Elektrownię Połaniec i Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach. Podczas jednodniowej akcji pobrano ponad 15 litrów krwi. Wśród chętnych do oddawania tego cennego leku znaleźli się także ozdrowieńcy po COVID-19, których osocze zostanie wykorzystane do leczenia chorych.

- Akcja promuje honorowe krwiodawstwo oraz niesienie bezinteresownej pomocy osobom potrzebującym. Pandemia koronawirusa spowodowała spustoszenie zapasów magazynowych, dlatego po raz kolejny, z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa i reżimu sanitarnego, zorganizowaliśmy akcję oddawania krwi w naszym zakładzie - poinformowała Justyna Kosowicz, rzecznik prasowy Enei Elektrowni Połaniec.

Jak podkreślała Joanna Serafin-Osmala, kierownik Zespołu ds. PR Elektrowni Połaniec, akcja z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Biorą w niej udział nie tylko pracownicy elektrowni, ale także osoby z zewnątrz, np. druhowie z jednostek ochotniczej straży pożarnej i przedstawiciele staszowskiej policji.

- Sama również dzięki tej akcji przekonałam się do oddawania krwi. Myślę, że wszyscy, którzy mogą, powinni kiedyś spróbować. Można wtedy poczuć niesamowite zadowolenie, że zrobiło się coś naprawdę dobrego i potrzebnego. Te 10 minut poświęconych na oddanie krwi nic nie kosztuje, a może uratować komuś życie - dodała J. Serafin-Osmala.