Stalowa Wola. Święto Chrystusa Króla

Andrzej Capiga Andrzej Capiga

publikacja 22.11.2020 14:21

Szczególnie uroczyście obchodzono je w parafii św. Floriana w Stalowej Woli.

Przed figurą Chrystusa Króla modlono się za miasto i jego mieszkańców. Przed figurą Chrystusa Króla modlono się za miasto i jego mieszkańców.
Andrzej Capiga /Foto Gość

Chrystus kocha nas miłością bezinteresowną, jak matka dziecko. Powinniśmy więc Go naśladować w naszych codziennych relacjach z ludźmi - podkreślał ks. Wacław Gieniec, proboszcz parafii św. Floriana w Stalowej Woli w homilii skierowanej z tej okazji do wiernych.

Proboszcz zauważył również, że wprawdzie królestwo Boże nie jest z tego świata, ale wszyscy, którzy kierują się podstawowym jego prawem - miłością, już do niego należą.

- Chrystus kocha nas miłością bezinteresowną, jak matka dziecko. Gdybyśmy tutaj na ziemi wylali chociaż fundamenty pod Jego królestwo, do którego przecież wszyscy zdążamy, świat wyglądałby zupełnie inaczej - powiedział kaznodzieja.

Po Mszy św. jej uczestnicy przeszli w procesji przed figurę Chrystusa Króla, gdzie modlono się za miasto i jego mieszkańców. A ponieważ ostatnia niedziela roku liturgicznego to także patronalne święto Akcji Katolickiej i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, także oni byli licznie reprezentowani. W grupie modlących się przed pomnikiem widać było także członków Wspólnoty Intronizacji Najświętszego Serca Jezusa, których poprowadziła Kazimiera Jabłońska wraz ks. prałatem Janem Koziołem.

Więcej w papierowym wydaniu „Gościa Sandomierskiego” (nr 48 na 29 listopada br.).