Oba miasta znalazły się na trasie sztafety-pielgrzymki nie przez przypadek. W obu parokrotnie gościł bowiem Jan Paweł II, i jako metropolita krakowski, i jako następca św. Piotra.

- Chcieliśmy w ten nietuzinkowy sposób uczcić te dwie rocznice, jakże ważne dla nas, Polaków, ale także dla całej Europy. Dlatego postanowiliśmy zorganizować sztafetę z udziałem pojazdów elektrycznych, ekologicznych, łączącą dwa symboliczne miasta - Wadowice i Radzymin, czyli miejsce narodzin Karola Wojtyły i miasto, gdzie toczyły się decydujące walki Bitwy Warszawskiej. Po drodze naturalnie zajeżdżamy do miejscowości bliskich Janowi Pawłowi II. Był zatem Kraków i sanktuarium w Łagiewnikach, kopalnia soli w Wieliczce, a dzisiaj zawitaliśmy do Tarnobrzega i Sandomierza, gdyż w obu tych miastach gościł nasz wielki rodak i oba leżą na wiślanym szlaku. Po zakończeniu wydarzenia, podczas którego odtwarzamy nagrania wybranych wystąpień Jana Pawła II poświęconych wojnie polsko-bolszewickiej, ekologii, a także umożliwiamy wypróbowanie pojazdów elektrycznych, udamy się do sanktuarium Matki Bożej Dzikowskiej, by pomodlić się przed Jej cudownym wizerunkiem - mówi Marcin Piaskowski, prezes Instytutu Elektromobilności i Zrównoważonego Transportu w Katowicach, organizatora pielgrzymki.

- Obecna trasa jest pierwszą częścią całego naszego zamierzenia. Jesienią bowiem w ramach drugiej części, wzorem ubiegłego roku, udamy się do Watykanu, gdzie będziemy uczestniczyć w audiencji u Ojca Świętego Franciszka, któremu chcemy wręczyć solną statuetkę przedstawiającą Jana Pawła II wykonaną przez górników wielickich wraz z małym czterokołowym autem, naturalnie o napędzie elektrycznym.

  Pamiątkowe zdjęcia. Marta Woynarowska /Foto Gość

Pierwszą ekopielgrzymkę pojazdami elektrycznymi z Jasnej Góry do Watykanu instytut zorganizował w ubiegłym roku. Podczas audiencji prywatnej uczestnicy wręczyli papieżowi lekki pojazd elektryczny, trójkołowy. - Od kard. Krajewskiego, z którym jestem w stałym kontakcie, wiem, że nasz dar dobrze służy, jest m.in. używany w ogrodach watykańskich - dodaje Marcin Piaskowski.

Do zorganizowania ubiegłorocznej pielgrzymki zachęciła encyklika Laudato Si’ papieża Franciszka, nazywana też „zieloną encykliką”. - W trosce o naszą planetę, postanowiliśmy wypromować rodzaj miękkiej, elektrycznej, a co za tym idzie ekologicznej mobilności - wyjaśnia inicjator pielgrzymki.

Ekopielgrzymi poruszają się przede wszystkim pojazdem terenowym „sokół”, będącym w pełni polskim projektem, stworzonym pod potrzeby kopalni KGHM, ale także samochodem elektrycznym i na hulajnogach.

Pielgrzymom towarzyszy ks. Marcin Schmidt, sprawujący opiekę duchową.

- Wymiar misyjny naszej sztafety ma przypomnieć postać Jana Pawła II, jego nauczanie, również w obszarze ekologii, oraz 100. rocznicę Cudu nad Wisłą. Papież bardzo dobitnie podkreślał, że urodził się w maju 1920 r., tuż przed ruszeniem ofensywy wojsk bolszewickich na Polskę. Przypominanie tych dwóch jakże ważnych wydarzeń jest szczególnie ważne jeśli chodzi o młodzież. Postać i nauczanie papieskie przybliżamy, nie tylko sięgając po fragmenty encyklik, listów, ale także do wstąpień podczas spotkań z młodymi. Mamy przepiękny duchowy testament ekologiczny, jaki pozostawił w homiliach w Zamościu, Białymstoku. Mówił, że piękno tej ziemi woła niejako o zachowanie jej dla przyszłych pokoleń. Na dobre zapadły mi w pamięć słowa, że tutaj nawet głosy ptaków brzmią znajomo, bo po polsku - mówi ks. Marcin Schmidt.

  Ekosztafeta ma upamiętnić setną rocznicę Bitwy Warszawskiej. Marta Woynarowska /Foto Gość

- W odniesieniu do Bitwy Warszawskiej, przypominamy jedną bardzo interesującą rzecz, o której być może nie wszyscy wiedzą, a chodzi o malowidła - „Obronę Jasnej Góry”, „Matkę Bożą Częstochowską” i „Cud nad Wisłą” - w kaplicy w Castel Gandolfo, wykonane przez Henryka Rosena na życzenie papieża Piusa XI, który podczas wojny polsko-bolszewickiej, jako arcybiskup Achille Ratti, był nuncjuszem apostolskim w Polsce i razem z przedstawicielem Turcji, jako jedyni zagraniczni dyplomaci nie opuścili Warszawy w sierpniu 1920 roku. Przypomniał o tym św. Jan Paweł II w Warszawie w 1999 roku. Nagranie tej wypowiedzi odtworzyliśmy tutaj, w Tarnobrzegu. Przybliżamy także postać Piusa XI, który sakrę biskupią przyjął w katedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie w obecności ówczesnego naczelnika państwa Józefa Piłsudskiego - podkreśla ks. M. Schmidt. - Przypominamy także o wielkiej modlitwie całego narodu w sierpniu 1920 roku. O ocalenie modlił się episkopat Polski zgromadzony wówczas na Jasnej Górze, a także papież Benedykt XV, który prosił Maryję o ocalenie Europy przed bolszewicką nawałą. To nasze pielgrzymowanie między miejscem narodzin Jana Pawła II a miejscem zwycięskiej bitwy roku 1920 ma na celu budowę solidarności, patriotyzmu i odpowiedzialności za Europę.

Pielgrzymka zakończy się w najbliższą sobotę, czyli 15 sierpnia w Radzyminie dużym wydarzeniem, po którym uczestnicy będą mogli obejrzeć inscenizację poświęconą Bitwie Warszawskiej, która zostanie zaprezentowana na Stadionie Narodowym w Warszawie.