Wyjątkowo bogate zbiory

Andrzej Capiga

|

Gość Sandomierski 28/2020

publikacja 09.07.2020 00:00

– Wiklina to nie tylko kosze, stoliki, fotele, stojaki na kwiaty, szafki, bujaki czy lampy, czyli przedmioty codziennego użytku, ale to również materiał do tworzenia sztuki, także przestrzennej: wiszącej czy też stojącej – wyjaśnia Anna Straub, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Rudniku nad Sanem.

Z takiego tworzywa mogą również powstawać oryginalne ubiory. Z takiego tworzywa mogą również powstawać oryginalne ubiory.
Andrzej Capiga /Foto Gość

Poddasze w Centrum Wikliniarstwa w Rudniku nad Sanem zyskało nowe życie. Całość nowo zaaranżowanej przestrzeni, ponad 220 m kw., składa się z dwóch części.

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.