Stalowa Wola. Od dziś zamknięte błonia

Andrzej Capiga Andrzej Capiga

publikacja 24.06.2020 09:17

Stan wody na Sanie jest najwyższy od 2010 roku - jej nurt płynie prawie równo z brzegiem.

Stalowa Wola, błonia. W pośpiechu demontowane są urządzenia rekreacyjne. Stalowa Wola, błonia. W pośpiechu demontowane są urządzenia rekreacyjne.
Andrzej Capiga /Foto Gość

Wczoraj o godz. 21:00 poziom wody na Sanie w pobliżu elektrowni wynosił 422 cm. Oznacza to, iż stan ostrzegawczy został przekroczony już prawie o metr, a do alarmowego brakuje tylko 28 centymetrów.

- Prognozy na kolejną dobę przewidują, iż poziom wody podniesie się o 70 cm, co oznacza zalanie błoń aż po wały. Pod wodą znajdzie się nawet plac zabaw. Dlatego od dziś zarządziłem zamknięcie tego terenu - powiedział prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.

Pracownicy Miejskiego Zakładu Komunalnego w pospiechu demontują elementy placu zabaw oraz urządzenia rekreacyjne. Zabrane będą też miejskie rowery.

W związku za zaistniałą sytuacją prezydent ogłosił także pogotowie przeciwpowodziowe. Biuro Prognoz Hydrologicznych w Krakowie wydało bowiem ostrzeżenie hydrologiczne trzeciego stopienia na obszarze zlewni Sanu.

Oznacza to między innymi całodobową kontrolę poziomu wody na Sanie oraz jej dopływach i stanu wałów. W stan gotowości postawione zostało Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego, Powiatowa Państwowa Straż Pożarna i  jednostki OSP.