Nie samym chlebem...

ks. Tomasz Lis ks. Tomasz Lis

publikacja 12.06.2020 21:59

Pod takim tytułem otwarto wystawę w Muzeum Diecezjalnym w Sandomierzu, której inspiracją jest trwający w naszej diecezji IV Kongres Eucharystyczny.

Nie samym chlebem... Zainaugurowano wystawę w Muzeum Diecezjalnym. ks. Tomasz Lis /Foto Gość

W wernisażu ekspozycji uczestniczyli bp Krzysztof Nitkiewicz, biskup pomocniczy senior Edward Frankowski, kapłani, siostry zakonne oraz artyści, którzy użyczyli swoich prac na wystawę.

Gości przywitali ks. Andrzej Rusak, dyrektor Muzeum Diecezjalnego, i Urszula Stępień, kustosz muzeum i kurator wystawy.

- Obraz stołu, uczty i pokarmu pojawia się w Piśmie Świętym wielokrotnie. Patrząc z perspektywy człowieka, nie powinno to właściwie dziwić. Znamienne jest jednak, że Bóg urzeczywistnia swoje zbawcze dzieło właśnie przez ofiarę, której integralną częścią jest uczta. Tertulian mówi, że kiedy w starożytnym Rzymie właściciel dawał niewolnikowi wolność, finałem aktu prawnego było zaproszenie go na ucztę i wspólne spożywanie posiłku. Przez ofiarę Jezusa Chrystusa Bóg uczynił nas swoimi dziećmi i zaprasza do wspólnego stołu. "A zatem nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem" (Ga 4,7). Stąd podobieństwo stołu i ołtarza, natomiast św. Korneliusz i św. Augustyn, dokonując egzegezy modlitwy "Ojcze nasz", mówią, że "chleb powszedni", o który prosimy Boga, jest zarazem chlebem ziemskim, jak i Eucharystią. Ważne, aby nie zgubić właściwego kierunku. Wszystko bowiem od Boga pochodzi i do Boga wraca. To od stołu Eucharystii mamy przechodzić do stołów w naszych domach, rodzinach i miejscach pracy. Gdy będziemy czerpać z niej natchnienie i siłę, nasze życie, dzieło będzie kompletne i piękne - powiedział bp Nitkiewicz, otwierając wystawę.

Jak zaznaczyła pomysłodawczyni i kurator wystawy, głównym motywem wystawy jest stół - miejsce spożywania "chleba powszedniego",  symbol domowego ogniska i więzi rodzinnych. - Stół przyciąga ku sobie i jednoczy, stanowi serce domu, ale nie jest to wystawa ani o stole, ani o chlebie. Pragniemy zaprezentować wyrażoną językiem sztuki tajemnicę i piękno spotkania Boga i człowieka. Daru miłości, który opromienia nasze codzienne i świąteczne stoły, zstępuje do kruchej i ulotnej codzienności, by ją uszlachetnić i uświetnić. Dzieła prezentowane na wystawie w Muzeum Diecezjalnym wywodzą się z różnych tradycji artystycznych. Wszystkie łączą jednak wewnętrzna siła i czytelna refleksja o charakterze duchowym, a także przywiązanie do wartości trwałych i ponadczasowych. Przedstawienie stołu nabiera w tych dziełach szczególnego, symbolicznego znaczenia - mówiła U. Stępień.

Wystawa rozmieszczona jest w kilku salach Muzeum Diecezjalnego. Odwiedzający ją mogą podziwiać ryciny datowane od XVI do XIX w., nawiązujące tematyką do Eucharystii, oraz wybrane przykłady paramentów liturgicznych, na które składają się: welony kielichowe, palki, manipularze, korporały, będące w bogatych zbiorach muzeum. Na wystawie nie zabrakło dzieł reprezentujących różne nurty sztuki, także współczesnej, które łączy refleksja o charakterze religijnym. W sali otwierającej ekspozycję zaprezentowany został stół z naczyniami i nakryciem, pochodzący ze zbiorów muzeum. W gablotach wyeksponowane są także narzędzia używane przed wiekami do wypiekania chleba, sprawowania liturgii.

- Bardzo ciekawe eksponaty podarował na wystawę bp Nitkiewicz. Pierwszy to asterysk służący do przykrywania prosfory, chleba używanego do sprawowania liturgii wschodniej. Ma formę dwóch krzyżujących się ramion, ozdobionych w miejscu przecięcia krzyżykiem i gwiazdą. Drugi to pieczęć służąca do oznaczania prosfory. Wyżłobione litery oznaczają: "Chrystus zwycięża". Te eksponaty skomponują się z przedstawieniami naszych fresków bizantyjskich z katedry sandomierskiej - dodała U. Stępień.

Wystawa czynna będzie do jesieni. Wstęp na ekspozycję jest bezpłatny.