Nie zmarnujmy dobra

Gość Sandomierski 22/2020

publikacja 28.05.2020 00:00

Psycholog, psychoterapeuta, trener Bożena Andrychowicz mówi o oswajaniu i radzeniu sobie z lękami oraz problemami wywołanymi przez COVID-19.

– Popatrzmy na obecny czas także przez pryzmat dobra, które się wydarzyło – mówi Bożena Andrychowicz. – Popatrzmy na obecny czas także przez pryzmat dobra, które się wydarzyło – mówi Bożena Andrychowicz.
Robert Szulc

Marta Woynarowska: Obecna sytuacja jest dla nas wszystkich zupełnie nowym doświadczeniem. Słyszy się nawet stwierdzenia, że to jakieś science fiction.

Bożena Andrychowicz: Żyjemy w niepewności i niejasności, w dodatku mierzymy się z czymś nowym, nieznanym i – co chyba jest najtrudniejsze w tym wszystkim – niewidocznym. Nie możemy dostrzec naszego przeciwnika. Kiedy w realny sposób widzimy nadciągające niebezpieczeństwo, potrafimy odpowiednio reagować, chroniąc się. W tej chwili toczy się swoista wojna, jednak wróg jest niewidoczny i nie wiemy, skąd, gdzie i kiedy może nas zaatakować, a co za tym idzie – nie wiemy, jak mamy się zachować. Niestety, takie myślenie nas niszczy. Chciałabym zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt, na nagłe zatrzymanie świata. W jednej chwili stanęliśmy, zamknięto szkoły, instytucje, restauracje, placówki kulturalne, zakłady, przeszliśmy na pracę zdalną, zamknięto nas w domach. Tego nigdy nie doświadczyliśmy.

Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.