Wiem, że tu wrócicie

Andrzej Capiga

|

Gość Sandomierski 20/2020

publikacja 14.05.2020 00:00

– Jestem przekonany, że doświadczyliśmy cudu. Po pierwsze, że się nie zaraziliśmy, a po drugie – że zostawiliśmy DPS bez wirusa – zapewnia br. Łukasz Wasiljew z klasztoru braci mniejszych kapucynów.

Dzielni wolontariusze ze stalowowolskiego DPS. Dzielni wolontariusze ze stalowowolskiego DPS.
Barbara Cyboran

W kwietniu funkcjonowanie Domu Pomocy Społecznej im. Józefa Gawła w Stalowej Woli było zagrożone. – Koronawirusem zaraziło się sześć osób: czterech mieszkańców i dwóch pracowników. Zmarły trzy. Jego mieszkańcom, a jest to ponad 80 osób, groziła ewakuacja, ponieważ nie miał się nimi kto opiekować. Część załogi musiała bowiem przejść kwarantannę, inni pracownicy przebywali na lekarskich zwolnieniach – wspomina Łukasz Chrząstek, dyrektor stalowowolskiego DPS.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.