Moc darów

Marta Woynarowska

|

Gość Sandomierski 47/2019

publikacja 21.11.2019 00:00

– Jestem bardzo zaskoczony i mocno wzruszony hojnością i życzliwością – mówi ks. Andrzej Kwiczala, proboszcz parafii w Maniewiczach.

Prezydent Dariusz Bożek oraz ks. Kwiczala, a za ich plecami część zgromadzonych darów. Prezydent Dariusz Bożek oraz ks. Kwiczala, a za ich plecami część zgromadzonych darów.
Marta Woynarowska /Foto Gość

W tym roku prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek zdecydował, by obchody Narodowego Święta Niepodległości połączyć z akcją charytatywną na rzecz Polaków mieszkających w Maniewiczach, mieście położonym w obwodzie wołyńskim na Ukrainie. Wybór tego wołyńskiego miasteczka nie był przypadkowy. W czasie I wojny światowej Maniewicze i położona niedaleko Kostiuchnówka były miejscem najkrwawszych walk Legionów Polskich pod dowództwem Józefa Piłsudskiego z armią rosyjską.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.