Dwa brzegi, jedna Polska

ks. Tomasz Lis ks. Tomasz Lis

publikacja 11.11.2019 16:27

Pod takim hasłem w Sandomierzu odbyły się dzisiaj uroczystości przypominające połączenie dwóch części Sandomierza podzielonych przez zaborców na rzece Wiśle.

Dwa brzegi, jedna Polska Zapalono znicz przy krzyżu na skrzyżowaniu ulic Lwowskiej i Trześniowskiej. Ks. Tomasz Lis /Foto Gość

Wydarzenie wpisało się w sandomierskie obchody 101. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Organizatorem spotkania na prawo- i lewobrzeżnej części miasta była grupa radnych miejskich Prawa i Sprawiedliwości oraz osoby, których celem jest przypomnienie przeszłości Sandomierza, które podzielone zostało w latach rozbiorów pomiędzy dwa zaborcze państwa.

Najpierw o godz. 15 złożono kwiaty przy pochodzącej z 1899 r. kapliczce z krzyżem, stojącej na skrzyżowaniu ulic Lwowskiej i Trześniowskiej w prawobrzeżnej części Sandomierza. Następnie zebrani spotkali w lewobrzeżnej części miasta przy pomniku 2. Pułku Piechoty Legionów AK w wojskowej części cmentarza katedralnego, gdzie złożono kwiaty.

Inspiracją do organizacji tego wydarzenia było odnalezienie pod kapliczką na prawobrzeżnej części miasta butelki "kapsuły czasu" z przesłaniem jej fundatorów. - W tym roku na skutek zdarzenia drogowego kapliczka uwieńczona żelaznym krzyżem została uszkodzona. Podczas prac rekonstrukcyjnych została znaleziona butelka w listem w środku. Fundatorzy kapliczki, kolejarze ze stacji Sandomierz-Nadbrzezie zapisali w liście, że stawiają ten krzyż w nadziei, że następne pokolenia będą już żyły w wolnej Polsce. Dziś możemy cieszyć się wolną Ojczyzną, nasze miasto już nie jest podzielone pomiędzy dwa zaborcze państwa, jak to miało miejsce w czasie budowania kapliczki w 1899 r. Dlatego chcemy upamiętnić naszych przodków, których pragnieniem była wolna Ojczyzna – mówił Marcin Świerkula, jeden z organizatorów wydarzenia.

Podsumowaniem obchodów było spotkanie na nadwiślańskim bulwarze, gdzie przy ognisku śpiewano pieśni patriotyczne.

Przez dziesięciolecia w wyniku zaborów granica pomiędzy zaborem rosyjskim a austriackim przebiegała na Wiśle. Sandomierskie Nadbrzezie należało do Galicji, a pozostała część miasta po drugiej stronie rzeki - do zaboru rosyjskiego. Oznaczało to tragedie wielu rodzin. Ich członkowie często walczyli we wrogich sobie armiach, nie mogli się widywać.

Spotkanie w 101. rocznice odzyskania niepodległości było symbolicznym połączeniem dwóch brzegów Wisły, które dokonało się po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r.