Poświęcenie kościoła w Brzezinach

ks. Tomasz Lis ks. Tomasz Lis

publikacja 06.10.2019 16:26

Biskup Krzysztof Nitkiewicz konsekrował kościół pw. Miłosierdzia Bożego i Matki Bożej Fatimskiej w Brzezinach Stojeszyńskich.

Poświęcenie kościoła w Brzezinach Obrzęd namaszczenia ołtarza. Ks. Wojciech Kania

W modlitwie uczestniczyli kapłani budowniczy świątyni, samorządowcy, dyrektorzy szkół oraz licznie przybyli parafianie. Na początku uroczystości parafianie przedstawili krótką historię budowy świątyni. Następnie biskup ordynariusz pokropił wodą święconą ołtarz, ambonkę oraz ściany świątyni.

W homilii Bp Krzysztof Nitkiewicz przypominał, że Kościół jest dziełem Bożym, o którym Chrystus mówi: „Mój Kościół”.

- Kiedy się z nim utożsamiamy, używając określenia „nasz Kościół”, „moja diecezja”, „moja parafia”, to nie znaczy, że one należą do nas i możemy podejmować arbitralnie decyzje. Tylko Chrystus jest głową Kościoła. Z Niego, jak mówi św. Paweł apostoł: „Całe Ciało, zaopatrywane i utrzymywane w całości dzięki wiążącym połączeniom członków, rośnie Bożym wzrostem” (Kol 2,19). Powinniśmy być więc posłuszni słowu Bożemu, zasadom, które określił Pan Jezus w Ewangelii, a także w jego imieniu papież oraz kolegium biskupów. Stąd w diecezji i w parafii mamy być dla siebie siostrami i braćmi, służyć Bogu i sobie nawzajem. Każdy posiada oczywiście własną misję do spełnienia, swoje prawa i obowiązki. One są różne, lecz w oczach Boga jesteśmy sobie równi. Ani biskup, ani proboszcz nie mogą patrzeć na wiernych jak na swoich poddanych i na odwrót. Bo są również tacy, którzy chcieliby, żeby inni za nich decydowali i wszystko robili. O ile w świecie liczą się skuteczność, produktywność i naturalnie dobre wrażenie, dla Boga wystarczą nawet małe rzeczy, ale uczynione z miłością. Cieszmy się z nich, dziękujmy za nie, prosząc jednocześnie o natchnienie i moc, abyśmy mogli uczynić jeszcze więcej - powiedział biskup.

Po homilii bp K. Nitkiewicz namaścił olejem świętym ołtarz oraz ściany budowli jako znak ofiarowania na wyłączną służbę Bogu parafialnej świątyni. Przez namaszczenie krzyżmem ołtarz staje się symbolem Chrystusa, a namaszczenie ścian kościoła oznacza poświęcenie go dla kultu chrześcijańskiego całkowicie i na zawsze.

Później nastąpiło okadzenie ołtarza oraz wnętrza świątyni jako miejsca, gdzie wierni wznoszą swoje modlitwy do Boga. Kolejnym elementem obrzędu było zapalenie świec ołtarzowych jako symbolu iluminacji świątyni przepełnionej obecnością Boga - uczynił to obecny proboszcz parafii ks. Krzysztof Woźniak. Obrzęd zakończył się nakryciem ołtarza i włączeniem oświetlenia. Nakrycie ołtarza wskazuje, że dla chrześcijan jest on miejscem Ofiary Eucharystycznej oraz Stołem Pańskim. Wokół niego stoją kapłani i wierni, a przez tę sama czynność, choć spełniają różne funkcje, sprawują pamiątkę śmierci i zmartwychwstania Chrystusa oraz spożywają Ostatnią Wieczerzę. Oświetlenie ołtarza i kościoła przypomina, że Chrystus jest Światłem, którego blaskiem jaśnieje Kościół, a dzięki niemu także cała ludzkość.

- Parafianie do tej uroczystej chwili przygotowywali się przez tygodniowe misje, które prowadzili ojcowie redemptoryści. Trzeba podkreślić też ich dużą rolę, dzięki nim udało się w ostatnim czasie odnowić prezbiterium, zakupić ograny do świątyni czy odmalować wnętrze - mówił ks. Krzysztof Woźniak, proboszcz parafii.

Nazwa Brzeziny Stojeszyńskie pochodzi od nazwiska Stojeszyńskich, na których majątku powstała wieś. Pierwsze wzmianki o miejscowości pochodzą z roku 1718. Przynależała wtedy do parafii Potok Wielki. Natomiast Brzeziny Stojeszyńskie jako parafia zostały erygowane w roku 1984. Pierwszym proboszczem został ks. Aleksander Zeń, który rozpoczął budowę kościoła pw. Miłosierdzia Bożego i Matki Bożej Fatimskiej. Budowa świątyni trwała w latach 1984-1986. Zaprojektowali ją lubelscy architekci Roman Giza oraz Andrzej Adamczuk. Pracami kierował ks. Aleksander Zeń, a następnie ks. Franciszek Grela. Świątynia powstała na działce ofiarowanej przez mieszkańców Brzezin: Mieczysława Firosza i Piotra Niewiadomego. Przez kolejne lata kontynuowane były prace nad wystrojem świątyni. Dzięki staraniom ks. Krzysztofa Woźniaka wymieniono pokrycie dachowe świątyni, wykonano tabernakulum, stacje drogi krzyżowej oraz zrealizowano wiele innych prac.