Różańcowy październik

Andrzej Capiga Andrzej Capiga

publikacja 03.10.2019 18:16

Stalowa Wola. W parafii Trójcy Przenajświętszej codziennie różańcowym nabożeństwom przewodzą różne parafialne grupy.

Stalowa Wola, parafia Trójcy Przenajświętszej. Różaniec. Stalowa Wola, parafia Trójcy Przenajświętszej. Różaniec.
Andrzej Capiga /Foto Gość

Na Różańcu modlą  się więc bractwa (Szkaplerza św. Michała Archanioła), harcerze (Szczep „Huragan”), członkowie parafialnego teatru („Czwarta scena") czy też muzycznego zespołu („Któż jak Bóg”). Dziś byli to członkowie Bractwa Adoracji Najświętszego Sakramentu oraz dzieci. 

Różaniec jest jedną z najbardziej popularnych modlitw. W obecnej formie ustalił się w XV w. dzięki dominikaninowi, bł. Alanusowi a la Roche. On też założył pierwsze bractwo różańcowe w 1470 r. W 1464 r. ukazała mu się Maryja. Poleciła mu propagować w swym imieniu Różaniec i zakładać bractwa różańcowe.

Dlaczego katolicy powinno odmawiać Różaniec? - Różaniec to piękna modlitwa, która przedstawia całą historię Zbawienia. Mówiąc Zdrowaś Mario, uczestniczymy w duchowym święcie. Tymi słowami anioł zwrócił się też do przyszłej Matki Bożej, która z radością odpowiedziała na powołanie, którym została obdarzona przez Boga. Każdy z nas jest powołany do życia i do współpracy z łaską Bożą. Rozważając kolejne tajemnice Różańca i odmawiając kolejne jego dziesiątki uczestniczymy w Bożym życiu, a On jest zapraszany do naszego - zauważył ks. Mieczysław Kucel, proboszcz parafii Trójcy Przenajświętszej w Stalowej Woli.

Bardzo jest przy tym ważne, by od najmłodszych lat zachęcać do odmawiania Różańca także dzieci. - Najgłębszy kryzys rodziny zaczął się wtedy, gdy rodzice przestali klękać z dziećmi do wspólnej modlitwy, w tym i do Różańca. Dlatego tak istotne jest wprowadzenie dzieci już od najmłodszych lat do duchowego świata - dodał proboszcz.

- Modlitwa różańcowa musi być od serca, a każde słowo powinno być wypowiadane w pełni świadomie - podkreśla pani Jadwiga.  - Św. Jan Paweł II wyznał kiedyś, iż Różaniec, to jego ulubiona modlitwa i z głębi serca zachęcał wszystkich do jej odmawiania. Dlatego trwam na niej, bo wierzę w jej owoce. Wiem, że przesuwając paciorki różańca uczę się też cierpliwości i wypraszam potrzebne łaski - zapewnia pan Janusz.