Wspomiano ks. Mariana Balickiego

Andrzej Capiga Andrzej Capiga

publikacja 21.09.2019 21:46

W Stalowej Woli w parafii św. Floriana wspominano zmarłego tragicznie w tym roku ks. prał. dr. Mariana Balickiego, proboszcza tej parafii.

Stalowa Wola, parafia św. Floriana. Wieczór wspomnień ks. Mariana Balickiego. Stalowa Wola, parafia św. Floriana. Wieczór wspomnień ks. Mariana Balickiego.
Andrzej Capiga /Foto Gość

Młodzież zrzeszona w parafialnej scholi pod kierunkiem s. Ewy recytowała wiersze ks. Mariana oraz śpiewała religijne pieśni. Sylwetkę zmarłego bardzo ciepło przybliżył obecny proboszcz tej parafii ks. Wacław Gieniec.

- Chociaż ks. Marian Balicki jest już po tamtej stronie, jednak jego duch jest z nami. Towarzyszy nam przez poezje, dzieła i myśli, które nam zostawił. Jesteśmy pod wrażeniem jego bogatej osobowości, twórczego działania i pięknego życia, które pozostawiło tak wiele śladów - podkreślił proboszcz.

Mieszkańcy Stalowej Woli i Niska zapamiętali ks. Mariana jako życzliwego, zawsze pogodnego człowieka i bardzo oddanego obu parafiom kapłana i proboszcza.

- Spotykałam go na zebraniach synodalnych, odpustach i zawsze miał czas porozmawiać, zapytać swoim poetyckim głosem: "Co słychać? Jak zdrowie?". Pamiętał imię! Dane mi było często korzystać z sakramentu pokuty, gdzie za kratami konfesjonału był niczym miłosierny Jezus; bardzo ciepły, pomagający oczyścić serce z grzechów. Dla mnie pozostanie aniołem, który odszedł do aniołów i tam tworzy piękne wiersze - powiedziała Anna Pustelnik, mieszkanka Stalowej Woli.

- Ksiądz Marian prowadził zajęcia dla studentów ośrodka KUL w Stalowej Woli. Był bardzo serdeczny i otwarty na działania świeckich. Skutecznie ich integrował i wspierał. Serdecznie i pokornie wspierał też obronę krzyża na osiedlu Młodynie w Stalowej Woli - przypomniała dr Joanna Kopacz, pracownik KUL w Stalowej Woli.

Ksiądz Marian Balicki był też poetą, wydał kilkanaście tomików, które chętnie prezentował publicznie, na przykład w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Stalowej Woli.