Drzewko za makulaturę

Andrzej Capiga Andrzej Capiga

publikacja 27.04.2019 11:29

Podczas siódmej już akcji „Drzewko za makulaturę” mieszkańcy stalowowolskiego powiatu otrzymali 7 tys. sadzonek.

Stalowa Wola. Akcja "Drzewko za makulaturę". Stalowa Wola. Akcja "Drzewko za makulaturę".
Andrzej Capiga /Foto Gość

Każde 5 kilogramów makulatury można wymienić na 1 sadzonkę. Wzorem ubiegłego roku jedna osoba może otrzymać maksymalnie 5 drzewek lub krzewów - tłumaczy Grzegorz Janiec, naczelnik Wydziału Architektoniczno-Budowlanego i Środowiska w stalowowolskim starostwie powiatowym.

W tym roku mieszkańcy mogli wybierać pomiędzy takimi gatunkami, jak głóg pospolity, dereń jadalny, borówka amerykańska, buk, świerk oraz jarząb pospolity.

- Gdy 7 lat temu organizowaliśmy po raz pierwszy „Drzewko za makulaturę”, nawet nie podejrzewaliśmy, że nasza akcja zdobędzie tak wielką popularność. Myśleliśmy raczej, że będzie to działanie o charakterze symbolicznym, zwracające ludziom uwagę na to, jak ważny jest recykling. Tymczasem akcja zyskała masowy charakter - co roku w kolejce po sadzonki ustawiają się tłumy, a my zbieramy dziesiątki ton makulatury - podkreśla Mariusz Sołtys, wicestarosta stalowowolski.

Makulatura była zbierana w dwóch miejscach: w Rupieciarni przy u. 1-Sierpnia, a także w Zakładzie Mechaniczno-Biologicznego Przetwarzania Odpadów.

Na parkingu przed budynkiem Starostwa Powiatowego przy ul. Podleśnej w Stalowej Woli, gdzie były wydawane drzewka i krzewy, można też było zasięgnąć porady, ponieważ specjalne stoiska informacyjno-edukacyjne przygotowali tego dnia leśnicy, MZK zaś  - stoisko promocyjne, gdzie omawiane były m.in. zasady recyklingu.

Więcej w papierowym wydaniu sandomierskiego GN (na 12 maja br.).