Piłkarskie mistrzostwa świata w Tarnobrzegu

Marta Woynarowska Marta Woynarowska

publikacja 25.04.2019 13:28

I Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej Przedszkolaków odbyły się w Tarnobrzegu.

Piłkarskie mistrzostwa świata w Tarnobrzegu Tarnobrzeskie mistrzostwa w piłce nożnej. Marta Woynarowska /Foto Gość

W turnieju, który odbywał się w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, wystartowało 13 drużyn reprezentujących państwa z całego świata. - Postanowiliśmy zorganizować dla najmłodszych rozgrywki w piłce nożnej, a żeby je uatrakcyjnić, nadaliśmy im umownie charakter międzynarodowy. Każde przedszkole, a do turnieju zgłosiło się 15 placówek, z czego ostatecznie wystąpiło 13, losowało państwo, pod którego szyldem miało występować - wyjaśnia ideę mistrzostw Dariusz Dziedzic, prezes Siarki Tarnobrzeg, będącej ich organizatorem. - Naturalnie wybraliśmy ekipy zajmujące najwyższe miejsca w rankingu FIFA, oczywiście była wśród nich również nasza reprezentacja, jako gospodarz - dodaje z uśmiechem.

Turniej miał za zadanie nie tylko integrację tarnobrzeskich przedszkoli, ale także popularyzację ruchu, a zwłaszcza piłki nożnej oraz poszukiwanie nowych, obiecujących talentów piłkarskich, które zasiliłyby Akademię Piłkarską działającą przy Siarce Tarnobrzeg, gdzie obecnie trenuje ponad pół tysiąca dzieci.

- W dzisiejszej zabawie nie wyłaniamy zwycięzców, nie ma walki o miejsca, każda drużyna otrzyma puchar, a każdy zawodnik zostanie udekorowany medalem, bo wszyscy, którzy zechcieli grać i poruszać się, zasługują na brawa i są mistrzami - podkreśla D. Dziedzic.

Katolickie Przedszkole św. Józefa, działające przy parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy, występujące pod flagą francuską, intensywnie trenowało przed turniejem. - W pobliżu naszej placówki jest sporo terenów zielonych, więc mieliśmy doskonałe miejsce na treningi. Niestety, nie dysponowaliśmy dzisiaj zawodnikami na zmianę, ponieważ choroby mocno uszczupliły nam ekipę, dlatego graliśmy jednym składem, ale przyznaję - chłopcy dzielnie się spisali - mówi Karolina Kochańczyk-Sieroń, nauczycielka. - W przyszłym roku do drużyny wciągniemy także dziewczynki. Uważam, że takie rozgrywki są bardzo trafionym pomysłem, zachęcają bowiem do ruchu, a nie siedzenia przez komputerem, uczą zespołowego działania, wzajemnej odpowiedzialności i solidarności.

W drużynie Francji występował Dawid, który - jak wyjawił - jest gorącym kibicem Siarki Tarnobrzeg, a jego ulubiony piłkarz to Michał Bierzało, obrońca, naturalnie grający w barwach tarnobrzeskiego klubu. - Bardzo fajnie się nam grało, a najbardziej podobały mi się mecze, w których strzelaliśmy gole. Ja strzeliłem jednego. Najtrudniejszym przeciwnikiem był Urugwaj, bo nie strzeliliśmy mu żadnej bramki - mówi, trochę ze smutkiem, chłopiec.

Puchary każdej drużynie wręczył prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek, który podziękował wszystkim piłkarzom za wysiłek i fantastyczną zabawę, a publiczności - za gorący doping swoich drużyn.   

Turniejowi towarzyszyły dodatkowe atrakcje, m.in. spotkanie z policjantami, którzy mówili o podstawowych zasadach zachowania bezpieczeństwa, w tym także w ruchu drogowym. Dzieci miały okazję poznać również czworonożnego funkcjonariusza - owczarka niemieckiego, służącego w tarnobrzeskiej komendzie.