– Nasz żur jest wyjątkowy, mocny i aromatyczny. Gotujemy go na produktach pochodzących ze świeżo ubitej świni. Plus dużo chrzanu i kilka innych, tylko wiejskich dodatków – tłumaczy Jolanta Szoja, gospodyni z Zarzecza.
Dzieci z Nowosielca prezentują wykonane przez siebie ozdoby.
Andrzej Capiga /Foto Gość
Amatorów nie tylko żuru i ciast, ale też palm, kartek i innych świątecznych ozdób przyciągnął do Niska XII Kiermasz Wielkanocny. Na niżańskich plantach swoje wyroby prezentowały Niżańskie Centrum Kultury „Sokół” oraz jego filie w Zarzeczu, Wolinie, Nowosielcu i Racławicach.
Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.