Droga piękna i wymagająca

ks. Tomasz Lis ks. Tomasz Lis

publikacja 12.04.2019 23:29

Do trzech maryjnych sanktuariów wyruszyły z Sandomierza Ekstremalne Drogi Krzyżowe. Łącznie trud nocnej wędrówki podjęło blisko 200 osób.

Droga piękna i wymagająca EDK w Sandomierzu. ks. Tomasz Lis /Foto Gość

Tegoroczna edycja Ekstremalnej Drogi Krzyżowej odbywa się pod hasłem: „Kościół XXI wieku”. W Sandomierzu została zorganizowana po raz czwarty. Tym razem pątnicy wyruszyli na trzy trasy, z których każda kończy się w maryjnym sanktuarium. Jedna z tras wiedzie do Sulisławic (40 km), druga do Ożarowa (30 km), trzecia do Radomyśla nad Sanem (30 km). W tym roku w sandomierskiej Ekstremalnej Drodze Krzyżowej bierze udział blisko 200 pątników. Jedni idą już kolejny raz, inni po raz pierwszy.

Przed wyruszeniem na trasę uczestnicy Drogi Krzyżowej wzięli udział we Mszy św., sprawowanej w kościele pw. Ducha Świętego pod przewodnictwem ks. Rafała Kułagi, rektora Wyższego Seminarium Duchownego. Eucharystię koncelebrował ks. Bogusław Pitucha, dyrektor Caritas Diecezji Sandomierskiej.

Przed końcowym błogosławieństwem zabrał głos bp Krzysztof Nitkiewicz. Wyrażając uznanie pątnikom za podjęcie trudu wędrowania za cierpiącym Chrystusem w ciemnościach i chłodzie, poprosił ich o włączenie do swoich intencji kapłanów, którzy przeżywają kryzys wiary, oraz uczniów zdających egzaminy.

Przed wyruszeniem na trasę organizatorzy przypomnieli zasady bezpiecznego pielgrzymowania oraz podali aktualne informacje o każdej z tras. - Dziękujemy wszystkim uczestnikom i wolontariuszom, którzy włączyli się w organizację tego wydarzenia w naszym rejonie. Ekstremalna Droga Krzyżowa stanowi swego rodzaju wyzwanie. Z drugiej strony pozwala nam wyjść z tej swojej codziennej strefy, często strefy komfortu i wygód, a wprowadza w podjęcie trudu wędrówki po coś więcej, bardziej dogłębne doświadczenie Pana Jezusa, Jego mocy, tego, jak On działa w naszym życiu. Podczas tej wędrówki nasze słabości mogą wziąć górę, jednak wtedy tym, który przychodzi nam z pomocą, jest Pan Jezus - mówiła Anna Bednarz-Wrona, lider EDK w Sandomierzu.

Każdy z uczestników otrzymał rozważania Drogi Krzyżowej oraz elementy odblaskowe dla zachowania bezpieczeństwa na trasie.

- Po raz czwarty uczestniczę w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej, która wyrusza z Sandomierza. Idziemy wspólnie ze wspólnotą ewangelizacyjną działającą przy kościele pw. Ducha Świętego - mówił Paweł Garncarz.

Główną zasadą Ekstremalnej Drogi Krzyżowej jest to, że każdy uczestnik pokonuje ją jak najbardziej indywidualnie. Pątnicy zazwyczaj idą w ciszy, zatrzymując się tylko na rozważania kolejnych stacji i oczywiście na odpoczynek.

- Myślę, że pierwsi uczestnicy dojdą do miejsc docelowych około 5.00 rano, kościoły będą otwarte i będą oczekiwać na pielgrzymów. Tam będzie możliwość uczestnictwa we Mszy św., rozgrzania się i następnie każdy wróci indywidualnie do domu - dodała Anna Bednarz-Wrona.