Wierni do końca

ks. Tomasz Lis

|

Gość Sandomierski 7/2019

publikacja 14.02.2019 00:00

W powojennej rzeczywistości nowa władza wypowiedziała wojnę duchownym. Mimo represji i szykan wielu kapłanów pozostało niezłomnymi.

▲	Ksiądz Józef Dąbrowski, niezłomny dziekan z Janowa Lubelskiego. ▲ Ksiądz Józef Dąbrowski, niezłomny dziekan z Janowa Lubelskiego.
Reprodukcje i zdjęcie Andrzej Capiga /Foto Gość

Podczas okupacji hitlerowskiej zaangażowanie w konspirację oraz walka o wolność i niepodległość stały się dla wielu Polaków niemal obowiązkiem, wypływającym z poczucia patriotyzmu i umiłowania ojczyzny. Niestety, ocena przynależności do podziemia niepodległościowego i do Armii Krajowej uległa diametralnej zmianie po wejściu nowej władzy niesionej przez Armię Czerwoną. Dotychczasowi bohaterowie w oczach władz komunistycznych stali się bandytami i potencjalnymi reakcjonistami, mogącymi zagrozić nowemu porządkowi, który został wyznaczony przez władzę ludową.

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.