Śpiewali, tańczyli i licytowali

Marta Woynarowska Marta Woynarowska

publikacja 27.12.2018 21:59

Dzisiaj w Tarnobrzegu, jutro w Sandomierzu - koncert charytatywny na leczenie Julki.

Śpiewali, tańczyli i licytowali W programie były także występy formacji tanecznych Marta Woynarowska /Foto Gość

Sala widowiskowa Tarnobrzeskiego Domu Kultury wypełniła się po brzegi. Tarnobrzeżanie nie zawiedli zarówno pod względem frekwencji, jak i hojności w czasie licytacji prac miejscowych artystów plastyków, rękodzieła artystycznego, koszulek przekazanych przez znanych sportowców, a także zabiegów medycznych i kosmetycznych i wielu innych, czasami zaskakujących fantów. Wśród licytujących nie brakowało osób, które po wpłacie zadeklarowanej sumy, przekazywały dany przedmiot na jutrzejszą aukcję w Sandomierzu.

Oba koncerty - tarnobrzeski i sandomierski - zorganizowane zostały na pomoc dla Julci. Dochód z biletów-cegiełek oraz aukcji towarzyszących występom artystycznym zostanie przekazany rodzicom dziewczynki, którzy zbierają pieniądze na operację córeczki, ratującej jej życie. Zabieg mają przeprowadzić lekarze z kliniki w Dallas w Stanach Zjednoczonych.

Julcia, mająca obecnie 12 lat, urodziła się z dwoma chorobami genetycznymi - zespołem Pfeiffera, charakteryzującym się m.in. zrośnięciem szwów czaszkowych i deformacją twarzoczaszki oraz zespołem Arnolda-Chiariego, polegającym na malformacji tyłomózgowia i czaszki. Dziewczynka przeszła już cztery operacje, w tym ostatnią w USA. W tej chwili konieczna jest kolejna, która nie tylko uratuje jej wzrok, słuch, ale przede wszystkim życie.

Inicjatorem zorganizowania akcji charytatywnych był Bogusław Lubański.

- Znalazłem informację w internecie na temat Julki. Poczytałem o jej chorobach i konieczności przeprowadzenia szybkiej i niestety kosztownej operacji w Stanach Zjednoczonych. Potrzeba bowiem nieco ponad 300 tysięcy złotych. Jest to suma przekraczająca całkowicie możliwości rodziny dziewczynki. Zadzwoniłem do kilku osób, w tym do Moniki Stojowskiej i Moniki Magdy i razem zaczęliśmy przygotowania do zorganizowania koncertów. Najpierw zwróciliśmy się o wsparcie do Marcina Marca, burmistrza Sandomierza, który od razu zadeklarował swoją pomoc, a następnie do Dariusza Bożka, prezydenta Tarnobrzega. Tym sposobem połączyliśmy siły obu miast. Chcę przypomnieć, że nasze działania, obok wspomnianych koncertów, obejmują także inne akcje, niektóre z nich odbyły się jeszcze przed świętami, m.in. zbiórka pieniędzy w sandomierskich i tarnobrzeskich szkołach oraz parafiach. I tu bardzo, bardzo gorąco dziękuję kwestującym wolontariuszom, jak i wszystkim ofiarodawcom - mówił Bogusław Lubański. - Podczas dzisiejszego koncertu można będzie zobaczyć taniec, usłyszeć śpiew i muzykę.

Na scenie, w ramach trzech bloków artystycznych, przeplatanych licytacjami, wystąpili tancerze z Formacji Tanecznej Paradox, Studia Tańca i Ruchu Fram, a także - jako wokaliści - uczniowie Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Tarnobrzegu.

Licytację fantów prowadził Dariusz Bożek, a jego poczynania śledził obecny na dzisiejszym koncercie burmistrz Sandomierza.

- Od wielu lat staram się pomagać drugiemu człowiekowi i mimo nowego urzędu w moim życiu w podejściu do bliźnich nic się nie zmieniło. Cieszę się, że udało się zespolić siły sandomiersko-tarnobrzeskie dla pięknej i jakże ważnej idei, jaką jest ratowanie życia Julci, z którą poznaliśmy się kilka tygodni temu. Mam nadzieję, że ta pierwsza wspólna akcja, będzie dobrym zaczynem dla dalszej współpracy, mającej szansę na przyniesienie czegoś naprawdę dobrego - mówił Dariusz Bożek. - Dzisiaj i jutro będziemy walczyć o każdą złotówkę, wierzę, że uda się zebrać potrzebną sumę.