W momencie gdy medialny i artystyczny mainstream ukazuje niemal wyłącznie ciemne strony katolickiego duchowieństwa, film o ojcu Mateuszu odcina się od rozbrzmiewającego unisono chóru potępienia.
▲ Detektyw w sutannie i serialowi policjanci.
ks. Tomasz Lis /Foto Gość
Pierwsze miesiące posługiwania w diecezji sandomierskiej były intensywnym kursem poznawania osób, miejsc i sytuacji. 9 października 2009 r. miałem odprawić Mszę św. dla Rodziny Szkół im. Jana Pawła II. Jest ich w diecezji ponad 60, więc jeśli frekwencja dopisze, zbiera się spora grupa nauczycieli i uczniów, każda delegacja ze sztandarem swojej szkoły, a czasami jeszcze z księdzem proboszczem lub wikariuszem. Z domu biskupiego do katedry jest zaledwie kilka kroków.
Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.