Oddział Akcji Katolickiej działający przy parafii pw. Miłosierdzia Bożego oraz Szkoła Podstawowa nr 6 w Tarnobrzegu, podobnie jak w minionych latach, zorganizowały dla dzieci półkolonie. - Zaplanowaliśmy trzy turnusy i muszę wyznać, że wszystkie miejsca jeszcze na długo przed wakacjami były zajęte, zatem jak mniemam nasza propozycja dzieciom i rodzicom się podoba, skoro mamy tak wielu chętnych - cieszy się Bożena Kapuściak, kierownik półkolonii. Przez trzy tygodnie, od 30 lipca do 17 sierpnia, z tej formy wypoczynku skorzysta 90 dzieci.

Opiekę nad dziećmi sprawują głównie nauczyciele ze SP nr 6, których wspomagają także pedagodzy z SP nr 10. - Bardzo mocno chcę podkreślić, iż wszyscy opiekunowie czynią to na zasadach wolontariatu. Nie otrzymują żadnej gratyfikacji, za tę służą tylko dwa słowa „Bóg zapłać” - dodaje z uśmiechem kierownik półkolonii.

- Pogoda, po lipcowych burzliwych dniach, ustabilizowała się i sprzyja nam, jak w żadnym innym roku. Możemy zatem korzystać z uroku i atrakcji naszego „Bałtyku”, czyli Jeziora Tarnobrzeskiego - śmieje się B. Kapuściak.

Oprócz kąpieli, plażowania, dzieci miały okazję skorzystać z innych atrakcji znajdujących się nad jeziorem, m.in. pobawić się w parku wodnym, popływać na rowerach wodnych. Były także wycieczki do zamku Tarnowskich, gdzie mieści się Muzeum Historyczne Miasta Tarnobrzega, wyjścia do kina oraz zajęcia w szkole w Miechocinie, które odbywały się popołudniami po obiedzie.

W gościnnej i otwartej SP nr 6 znajdowała się, podobnie jak w poprzednich latach, cała baza półkolonii. Dzieci miały zapewnione drugie śniadanie oraz obiad i podwieczorek. - Obiady bardzo dzieciom smakują i chwalą panie kucharki ze Spółdzielni Socjalnej „Konar”, które je nam przygotowują. A apetyty po intensywnym wypoczynku i zabawach wszystkim dopisują - dodaje Bożena Kapuściak.

Akcja Katolicka zorganizowała półkolonie po raz czwarty. W tym roku, w lipcu dzięki niej ponad 70 dzieci odpoczywało na koloniach w Jastrzębiej Górze.