Drewniane skarby ukryte w lasach

ks. Tomasz Lis

|

Gość Sandomierski 31/2018

publikacja 02.08.2018 00:00

Dlaczego flisacy gromadzą się w kościele w Ulanowie, skąd wzięli się grekokatolicy w Dąbrówce, a koloniści niemieccy w Kurzynie, a także o tym, jak proboszcz wyrzeźbił kościół w Momotach, dowiemy się z kolejnej odsłony wakacyjnego cyklu.

Drewniany kościół w Dąbrówce przez lata był unicką cerkwią. Drewniany kościół w Dąbrówce przez lata był unicką cerkwią.
ks. Tomasz Lis

Wyprawa po diecezjalnym szlaku sakralnej architektury drewnianej tym razem powiedzie nas do kościołów ukrytych w lasach ulanowskich i janowskich. Odwiedzimy dwie świątynie nad brzegiem Sanu, kościół w Dąbrówce leżącej na granicy Roztocza, kościoły w Kurzynie i Momotach oraz stuletnią świątynię w Domostawie.

Dostępne jest 3% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.