Gdyby te deski mogły mówić...

Gość Sandomierski 30/2018

publikacja 26.07.2018 00:00

Dlaczego kościół w Strzegomiu przepiłowano kiedyś na pół? Czy nową świątynię w Gawłuszowicach ubezpieczono już w XIX w., bo poprzednią „zabrała woda”? I czemu w Sarnowie domy ustawione są jakby bokiem do drogi? Oto kolejna odsłona naszego cyklu.

Strzegomski kościół pochodzi z końca XVI w. Strzegomski kościół pochodzi z końca XVI w.
ks. Tomasz Lis /Foto Gość

Tym razem, podążając śladami drewnianych świątyń diecezji, odwiedzimy dom Boży ukryty w strzegomskich lasach, poznamy historię największego drewnianego kościoła w Polsce, ale i małej świątyni, która pierwotnie była zborem protestanckim, oraz poszukamy odpowiedzi na pytanie, dlaczego w Stalowej Woli stoi drewniana świątynia, której patronuje św. Florian.

Dostępne jest 4% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.