Malarz duszy

Marta Woynarowska

|

Gość Sandomierski 28/2018

publikacja 12.07.2018 00:00

– Dzięki Dominikowi Komadzie możemy prezentować dość niezwykłą pracę, posiadającą dwa przedstawienia na licu i odwrocie – mówi Tadeusz Zych, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega.

Obraz z Gawłuszowic. Obraz z Gawłuszowic.
Marta Woynarowska /Foto Gość

Na wystawie „Wlastimil Hofman – wyraz duszy” niespodziewanie znalazł się wizerunek św. ojca Maksymiliana Kolbego. – Dominik Komada, kierownik tarnobrzeskiej Delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, wiedząc o przygotowywanej przez nasze muzeum ekspozycji obrazów Hofmana, poinformował, że na plebanii w Gawłuszowicach znajduje się jedna z jego prac. Dzięki niemu oraz życzliwości księdza proboszcza Witolda Szczura mamy możliwość pokazania publiczności nieznanego powszechnie dzieła malarza. Jest ono niezwykłe, bo nieoczekiwanie, ku wielkiemu zdumieniu, okazało się, iż na odwrocie znajduje się piękny szkic przedstawiający konia – wyjaśnia Tadeusz Zych.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.