Powiedział o tym na prasowej konferencji w Stalowej Woli minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Spotkanie z dziennikarzami poświęcone kolejowym inwestycjom, a szczególnie tym w Stalowej Woli odbyło się na zmodernizowanym peronie.

- Modernizujemy kolejowe szlaki, by w przyszłości móc powiedzieć, iż dysponujemy koleją komfortową, punktualną i bezpieczną. Dobre kolejowe połączenia to także odciążenie dla drogowego transportu - podkreślił minister Andrzej Adamczyk.

Spora część konferencji poświęcona była odbudowie zabytkowego dworca PKP w Stalowej Woli - Rozwadowie.

- W czerwcu przyszłego roku PKP S.A. rozpocznie prace budowlane, które potrwają kilkanaście miesięcy. W ich rezultacie powstanie odnowiony i komfortowy dworzec kolejowy - dodał poseł Rafał Weber.

Dodatkowo, a to bardzo ważna wiadomość dla mieszkańców stalowowolskiego powiatu, już niedługo, by skorzystać z Intercity i pojechać do Warszawy, nie będzie trzeba dojeżdżać do Pilchowa.

- W Stalowej Woli - Charzewicach powstanie bowiem nowy przystanek wraz komunikacyjnym węzłem - zapewnił prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny.

Piotr Majerczak, dyrektor Regionu Centralnego PKL S.A. zwrócił uwagę na dane liczbowe dotyczące głównej inwestycji kolejowej w tym regionie - elektryfikacji linii nr 68 ze Stalowej Woli do Lublina.

- Jej koszt to prawie 400 mln złotych, to 105 km zmodernizowanych linii kolejowych, w tym 95 km zelektryfikowanych, 6 przebudowanych stacji kolejowych i 60 przejazdów, 11 zmodernizowanych przystanków i budowa 70 inżynieryjnych obiektów - wyliczał dyrektor.

Cała inwestycja zostanie ukończona w czwartym kwartale 2019 roku.

Minister i towarzyszący mu urzędnicy i samorządowcy złożyli kwiaty przed tablicą upamiętniającą likwidację Kedywu Armii Krajowej Obwodu Nisko - Stalowa Wola.