– Nie wyobrażam sobie, by w Wielki Piątek nie stanąć przy krzyżu na bieszczadzkim szczycie – wyjawia Zenon Dziadura.
Wierni podążający ścieżkami Parku Dzikowskiego.
Marta Woynarowska /Foto Gość
W dzień upamiętniający śmierć Chrystusa na krzyżu, wierni masowo uczestniczą w Drogach Krzyżowych odprawianych w kościołach, na ulicach miast, wsiach lub górskich szlakach. Bez względu na to, jakimi ścieżkami one wiodą, łączy je jedna droga – Via Dolorosa.
Dostępne jest 3% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.