Tę cieszącą się dużą już popularnością imprezę, która została zorganizowana w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 im. gen. W. Sikorskiego, otworzył starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny, który przyznał, że sam jest zapalonym modelarzem, instruktorem modelarstwa lotniczego.

- Jest to hobby, z którego nigdy się nie wyrasta. Sikorski natomiast stał się już podkarpacką stolicą modelarstwa, militariów i myśli patriotycznej. Cieszymy się bardzo, bo show przyczynia się znacznie do promocji szkoły - powiedział starosta.

Sikorski Show to nie tylko pokazy i wykłady, ale także okazja dla rodzin do spędzenia czasu razem. Najczęściej spotkać można było spacerujących ojców z synami, ale trafiły się też mamy.

W auli szkoły modelarze pokazali swoje prace, w znacznej części militaria, w tym samoloty, czołgi i okręty, ale także eksponaty z Muzeum Sił Powietrznych oraz Muzeum Orła Białego. Zaprezentowało się również kilka rekonstrukcyjnych grup.

Imprezę zaszczycili swoją obecnością dowódcy jednostek wojskowych, w tym batalionu saperów i batalionu inżynieryjnego z Niska.