Jest już gdzie poszaleć

ks. Tomasz Lis ks. Tomasz Lis

publikacja 19.01.2018 16:00

Choć tegoroczna zima nie sprzyja białemu szaleństwo, w regionie nareszcie można poszaleć na nartach i łyżwach.

Jest już gdzie poszaleć Biały Orlik w Sandomierzu ks. Tomasz Lis /Foto Gość

Dla miłośników nart

Stok w Konarach. Miłośnicy białego szaleństwa od kilku dnia mają do dyspozycji stok w Konarach k. Klimontowa. Po tegorocznej przebudowie stok ma 480 metrów przygotowanej już trasy. Można tutaj stawiać pierwsze kroki na „oślej łączce”, ale i nieźle poszaleć. Przy stacji narciarskiej można wypożyczyć odpowiedni sprzęt do narciarskich zjazdów, można także skorzystać z pomocy instruktorów jazdy. Miejsce polecane ze względu na małe kolejki do wyciągu. Stok czynny jest od poniedziałku do piątku od godz. 10.00 do 21.00, a w weekend od godz. 9.00 do 21.00.

W Bałtowie jak w Szwajcarii. Na tej stacji narciarskiej od kilku lat działają dwa wyciągi orczykowe, jeden zaczepowy i kolejka krzesełkowa. Każda kanapa pomieści czterech narciarzy, a wyciąg jest w stanie przewieźć ponad dwa tysiące osób na godzinę. Tutaj można pojeździć na 5 trasach o łącznej długości 2500 metrów. Szkółka narciarska wyposażona jest w dwa wyciągi każdy o długości 100 metrów.

Od 2014 roku na terenie Szwajcarii Bałtowskiej działa Snowpark.

Mimo że sezon rozpoczęto całkiem niedawno, to stok jest wyjątkowo dobrze przygotowany. Stok czynny jest od niedzieli do piątku w godzinach od 9.00 do 21.00, zaś w sobotę można szaleć od godz. 9.00 do 22.00.

Stok na Roztoczu. Stok narciarski w Batorzu działa już ponad 12 lat. Wielokrotnie dokonywano modernizacji stoku oraz przynależącego do niego zaplecza. Obecnie usytuowane na obrzeżach dwa podporowe wyciągi narciarskie, o łagodnym rozruchu ułatwiającym start szczególnie narciarzom mniej zaawansowanym, prowadzą do trzech tras zjazdowych o różnych stopniach trudności o długości 480, 400 i 350 m. Niewątpliwym atutem każdej z tras jest ich wyprofilowanie, a wszystko po to, aby dawały narciarzom jak najwięcej przyjemności z jazdy. Obecnie pokrywa śnieżna na stoku to około 50 cm śniegu. Godziny otwarcia stoku w tym sezonie: od niedzieli do czwartku w godzinach od 9.00 do 21.00, zaś w piątek i sobotę od 9.00 do 22.00.

Ruszył także sezon na stoku w Chrzanowie. Stok otwarty jest od godz. 9.00 do 21.00. Narciarze mają do wyboru 6 tras zjazdowych. Jak informują właściciele, warunki są już bardzo dobre. Pokrywa śnieżna wynosi około 70 cm.

Dla łyżwiarzy

Duży wachlarz atrakcji zapewnia lodowisko zorganizowane przez MOSiR w Stalowej Woli. Lodowisko jest otwarte w sezonie zimowym (grudzień-luty) w dni powszednie od godz. 15.00 do 21.00, a w soboty, niedziele i święta od godz. 13.00 do 21.00.

Na miejskim lodowisku 2 stycznia rozpoczęto realizację programu „Łyżwy dla każdego”, który jest kierowany do dzieci i młodzieży stalowowolskich szkół podstawowych. Zajęcia odbywać się będą dwa razy w tygodniu po 45 minut. Więcej informacji na stronie internetowej MOSiR-u, który zaprasza wszystkie dzieci także na naukę jazdy na łyżwach w ramach realizowanego programu „Pingwinek”. Zajęcia pod okiem instruktora Krzysztofa Polaka odbywają się w każdą sobotę o godz. 11.00.

W Sandomierzu czynny jest Biały Orlik przy ulicy Żółkiewskiego. - Już od kilku przygotowane przez nas lodowisko jest czynne i ogólnodostępne. Można korzystać z niego od poniedziałku do piątku w godz. od 16.00 do 20.00, a w soboty i niedziele w godzinach od 12.00 do 15.00 i od godz. 16.00 do 20.00. Chętni mogą uczyć się jazdy na łyżwach przy pomocy specjalnych pingwinków, a dla dzieci można wypożyczyć specjalne kaski ochronne. Godzinny koszt korzystania z lodowiska to 3 zł, zaś mieszkańcy Sandomierza posiadający Kartę Mieszkańca mają upust 5 procent. W ciągu roku szkolnego, w godzinach przedpołudniowych, z lodowiska mogą za darmo korzystać uczniowie miejskich szkół po wcześniejszej rezerwacji terminu w biurze MOSiR-u. W okresie ferii, czyli od 12 lutego lodowisko będzie czynne od godz. 12.00 do 15.00 i od 16.00 do 20.00. Na ten czas przygotowujemy wiele atrakcji dla dzieci, które będą korzystać z lodowiska, m.in. gry i zabawy z instruktorem na lodzie – poinformował Paweł Wierzbicki, dyrektor MOSiR w Sandomierzu.