Po królewsku w Sandomierzu

ks. Tomasz Lis ks. Tomasz Lis

publikacja 06.01.2018 13:55

Tłumy mieszkańców towarzyszyły królewskim orszakom, które przeszły ulicami Sandomierza. Wędrowcom towarzyszyli miejscowi rycerze.

Po królewsku w Sandomierzu Pokłon Trzech Króli w Sandomierzu ks. Tomasz Lis /Foto Gość

Z trzech sandomierskich kościołów na Rynek Starego Miasta zmierzała trasa sandomierskiego Orszaku Trzech Króli. Każdą z trzech kolumn poprowadzili królowie i rycerze z miejscowej chorągwi. Mieszkańcy chętnie dołączyli do wędrowców, wspólnie kolędując.

Jako pierwszy wyruszył król z orszakiem z parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski. Kolejne kolumny królewskich orszaków wyruszyły z parafii pw. Podwyższenia Krzyża i św. Pawła, do których dołączali wierni z kolejnych parafii. Każdemu królowi towarzyszył dwór złożony z rycerzy i dam dworu. Do orszaków dołączali liczni mieszkańcy miasta, często całe rodziny i grupy młodych, śpiewając kolędy i pastorałki.

Na rynku Starego Miasta Trzej Królowie pokłonili się Dzieciątku Jezus przy sandomierskiej szopce.

Podobnie jak w całej diecezji podczas sandomierskiego orszaku prowadzona był zbiórka słodyczy i środków czystości dla Domu Pomocy Społecznej w Gościeradowie.

Wspólne kolędowanie i błogosławieństwo zakończyło sandomierskie wędrowanie z Trzema Królami.


KONKURS. Szedłeś w Orszaku Trzech Króli? Rozpoznaj się na zdjęciu i wygraj nagrodę.

Szczegóły w niedzielę o 17.00.