Sztuka wyplatania zboża

Marta Woynarowska, Andrzej Capiga

|

Gość Sandomierski 33/2017

publikacja 17.08.2017 00:00

– Niestety, coraz częściej wieńców dożynkowych nie wykonują własnoręcznie mieszkańcy danej miejscowości, tylko zamawiają je w firmach florystycznych czy kwiaciarniach – mówi z żalem Andrzej Biernat.

Ten wieniec w kształcie półkopy grupa z Wólki Turebskiej zaprezentowała 15 sierpnia  w parafialnym kościele. Ten wieniec w kształcie półkopy grupa z Wólki Turebskiej zaprezentowała 15 sierpnia w parafialnym kościele.
Andrzej Capiga /Foto Gość

Dlatego w 2011 r. wraz z grupą mieszkańców tarnobrzeskiego osiedla postanowił wskrzesić w Mokrzyszowie dawne tradycje obchodów uroczystości zwanej popularnie Matki Bożej Zielnej. – Przed II wojną światową i jeszcze przez dłuższy czas po jej zakończeniu na święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny wyplatano po cztery, a zdarzały się lata, że nawet sześć wieńców – opowiada Andrzej Biernat, prezes Stowarzyszenia Mokrzyszów w Tarnobrzegu. – Każdy przysiółek chciał mieć swój. Naturalnie wszyscy starali się, by ich wieniec był jak najpiękniejszy i najokazalszy.

Nastoletnie wieńce

W początkach lat 80. XX wieku grupa podwórkowych koleżanek i kolegów, wtedy nastolatków, postanowiła przyłączyć się do tego zwyczaju i przez kolejne kilka lat własnoręcznie przygotowywać wieńce na 15 sierpnia. Ponieważ był to okres wakacyjny, czasu mieli sporo, o ile tylko nie musieli pomagać rodzicom w pracach rolniczych, w tym przy żniwach. – Uroczysta Msza św. w naszym kościele zawsze odbywała się wieczorem. Trzeba bowiem pamiętać, że były to lata PRL – wówczas 15 sierpnia był zwykłym dniem roboczym. Nie było wolnego, jak ma to miejsce od 1989 r. Ludzie szli do pracy albo w pole. A wieczorem, odświętnie ubrani, przychodzili do kościoła na nabożeństwo – mówi pan Andrzej. Grupa mokrzyszowskich przyjaciół wyplatała wieńce przez kilka lat. Kiedy pozdawali matury, część ruszyła w wielki świat, inni zaczęli zakładać rodziny i wciągnęły ich nowe obowiązki, jeszcze innych wezwało wojsko do odbycia zasadniczej służby. Zwyczaj przejęli wówczas inni.

Dostępne jest 23% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.