Wakacyjny czas dla Boga

ks. Tomasz Lis ks. Tomasz Lis

publikacja 07.07.2017 17:05

"Sługa Niepokalanej" to hasło tegorocznego roku pracy formacyjnej oraz wakacyjnych rekolekcji ruchu oazowego. Na wakacjach z Bogiem wypocznie blisko 500 młodych ludzi.

Dla wielu młodych ludzi wakacyjne rekolekcje oazowe to wspaniały czas, by wśród rówieśników dobrze się bawić, wypocząć, a równocześnie podejmować ważne tematy dotyczące życia, wiary oraz duchowej formacji. – Wiele osób nas pyta, dlaczego jeździmy na oazę. Odpowiedź jest jedna. Bo jest to czas, który daje nam duchową siłę, wspaniałych przyjaciół i dobry wypoczynek. Taką kumulację dobra trudno odnaleźć w innych ofertach wakacyjnych – podkreśla z uśmiechem Kasia z Raniżowa, która już po raz 7. uczestniczy w wakacyjnej oazie.

Miejsce dla każdego

W turnusach biorą udział osoby, które są zaangażowane w Ruch Światło–Życie, jak również takie, które po raz pierwszy właśnie na takich wakacyjnych wyjazdach mają do czynienia z wypoczynkiem, formacją i modlitwą.

Wakacyjny czas dla Boga   Oaza w Skorodnym ks. Tomasz Lis /Foto Gość – Można powiedzieć, że oaza to mój drugi dom. Mam tutaj dużo przyjaciół, ale jest to także czas, w którym możemy poznać wielu nowych ludzi, żyjących i kierujących się tymi samymi wartościami, co my. Myślę, że to bardzo ważne, byśmy mieli świadomość, że stanowimy wielką rodzinę ludzi wierzących i pragnących świadczyć o swojej wierze – dodaje Katarzyna.

– Do wyjazdu na oazę namówił mnie kolega, który był już kilka razy. Miałem trochę obaw, czy się odnajdę, czy ogarnę klimat i ludzi. Powiem jedno: jest wspaniale i czuję się, jakbym tych ludzi znał od dawna. Stawiając pierwsze kroki, poznaję bardzo wiele: czym jest oaza, czym modlitwa i pomoc innym. Myślę, że to będzie naprawdę wartościowy czas dla mnie – podkreśla Bartek, uczestniczący po raz pierwszy w wakacyjnym wypoczynku oazowym.

Wakacyjny czas dla Boga   Wędrówki po górach Ks. Piotr Gaj – W tym roku pierwszy turnus wyjazdów oazowych cieszył się wielkim powodzeniem. Przez całe wakacje na oazowych turnusach wypocznie i będzie się formowało ponad 400 młodych oraz duża grupa animatorów. Na turnusach posługuje 23 księży, kilkunastu moderatorów, klerycy, siostry zakonne oraz duża grupa animatorów – informuje ks. Krzysztof Kwiatkowski, moderator diecezjalny Ruchu Światło–Życie.

Siła dla ducha

Każdy dzień wakacyjnej oazy dotyczy innej tajemnicy różańcowej lub tematu formacyjnego. Codziennie uczestnicy rekolekcji biorą udział we wspólnej Eucharystii. Mają także możliwość przystąpienia do sakramentu pojednania.

Wakacyjny czas dla Boga   Przygotowania na Dzień Wspólnoty ks. Tomasz Lis /Foto Gość Każdego dnia prowadzone są spotkania w grupach, spotkania ze słowem Bożym, poznawanie tajemnic różańcowych i zasad liturgii czy wspólnego śpiewu. – Drugi stopień Oazy Nowego Życia oparty jest na biblijnej Księdze Wyjścia i historii narodu wybranego, który wychodzi z niewoli egipskiej. Te teksty pomagają młodym odkryć, że tym, który prowadzi nas w naszym życiu, jest Chrystus, że to On wyzwala nas z niewoli grzechu i prowadzi do wolności dzieci Bożych – mówi ks. Marek Bednarz, prowadzący turnus II stopnia ONŻ. – Można powiedzieć, że przeżyliśmy namiastkę tego, co przeżyli Izraelici. Było nocne wyjście w pośpiechu, spożywanie chleba niekwaszonego oraz gorzkich ziół. Odkrywaliśmy obmywającą moc Chrystusa, który oczyszcza nas z grzechu i daje wielką łaskę czystego i wolnego serca – dodaje Wiktoria z Tarnobrzegu. – Ja jestem po raz trzeci na oazie. Wybieram takie wyjazdy wakacyjne, ponieważ lubię spędzić czas z Bogiem i oaza daje mi taką możliwość, a to dla mnie jest najważniejsze. Inni może wolą inne formy wypoczynku, dla mnie ten jest bardzo odpowiedni. To czas formacji mojego serca i umocnienia ducha – podkreśla Adrian z Zaleszan.

Wakacyjny czas dla Boga   Wspólna modlitwa Patrycja Bartochowska – Jak będziemy przeżywali ten czas wakacyjnej oazy, zależy tylko od nas. Jeśli chcemy przeżyć wielkie spotkanie z Bogiem, odkryć Jego miłość, a przy tym poznać naprawdę wartościowych ludzi, to nie ma lepszego miejsca ani czasu – dodaje Janek Smykla ze Skopania. – Wakacyjny czas wyjazdu oazowego daje młodym to, czego bardzo im współcześnie brakuje i czego poszukują, czyli autentycznych relacji międzyludzkich. Mogą poznać swoich rówieśników, którzy nie tylko żyją wiarą, ale nie wstydzą się o niej świadczyć poprzez modlitwę i świadectwo życia. Na oazie mogą doświadczyć wartości, których szukają, takich jak bezinteresowność, życzliwość, otwartość i akceptacja, a które nie jest im łatwo znaleźć w codziennym życiu. Z duchowego punktu widzenia oaza to czas działania Bożej łaski, dzięki której umacniają swoją relację osobową z Bogiem poprzez Pismo Święte i sakramenty – dodaje ks. K. Kwiatkowski.

Dobry wypoczynek

Oazowe wakacje z Bogiem to także czas wspólnych wypraw w góry, w ciekawe miejsca czy po prostu aktywnego wypoczynku. W naszej diecezji wakacyjne turnusy zlokalizowane są w bardzo atrakcyjnych miejscach sprzyjających wypoczynkowi oraz przeżywaniu rekolekcji. – Kilka razy byliśmy na bieszczadzkich szlakach oraz w ciekawych miejscach, z których słynie okolica. Dużą frajdą była jazda Bieszczadzką Kolejką Rowerową – opowiada Joasia z Ostrowca Świętokrzyskiego.

Wakacyjny czas dla Boga   Bieszczadzka kolejka rowerowa Patrycja Bartochowska – Wiele osób może myśli, że na oazie jest tylko czas na modlitwę. Jesteśmy młodzi i mamy zainteresowania jak nasi rówieśnicy. Czas wolny to okazja do integracji. Oaza w Skorodnym to bycie w samym sercu Bieszczad. Nie brakuje czasu także na wspólną zabawę – podkreśla Aleksandra Małek z Janowa Lubelskiego. – Myślę, że czymś ważnym dla tych młodych jest nawiązanie i doświadczenie dobrych relacji ze swoimi rówieśnikami. Oaza to także czas uczenia się odpowiedzialności za siebie i za drugich oraz za miejsce, gdzie jesteśmy, dlatego młodzi podejmują konkretne zadania. Każdego dnia jedna osoba odpowiada za podział obowiązków i je egzekwuje. To uczy odpowiedzialności i sumienności, co potrzebne im jest każdego dnia – zaznacza Iwona Hebda, moderatorka. – Oaza daje mi możliwość doskonalenia moich umiejętności takich, jak gra na skrzypcach, śpiew czy animowanie grup. Bycie animatorem to czas nieraz intensywnej posługi dla innych. Ja kiedyś byłam wychowywana na oazie, teraz sama posługuję, dzieląc się tym, co otrzymałam – podkreśla Małgorzata, animatorka.

Wakacyjny czas dla Boga   Na bieszczadzkim szlaku ks. Piotr Gaj Jeden z ostatnich dni do Dzień Wspólnoty. W jedno miejsce zjeżdżają się oazy będące blisko siebie. – To czas doświadczenia siły bycia razem. To czas dzielenia się świadectwem, tym, czego doświadczyliśmy podczas wakacyjnego wypoczynku i czasu formacji. Nie jest łatwo powiedzieć, co przeżyło się w swoim sercu, ale świadectwa innych jeszcze bardziej budują ducha i dają siłę do świadczenia – mówi Krzysztof, jeden z uczestników wakacyjnej oazy.

Wakacyjny czas dla Boga   Wspólna zabawa ks. Tomasz Lis /Foto Gość Podsumowaniem całych wakacyjnych rekolekcji będzie Dzień Wspólnoty, który zaplanowano na 26 sierpnia w Połańcu w parafii Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych.