Piknik u Józefa

Andrzej Capiga

|

Gość Sandomierski 21/2017

publikacja 25.05.2017 00:00

Cały dochód zostanie przeznaczony na dożywianie dzieci z józefickiego przedszkola w Omvan w Kamerunie.

▲	Wyroby z Afryki szły jak woda. ▲ Wyroby z Afryki szły jak woda.
Andrzej Capiga /Foto Gość

Klasztor Zgromadzenia Sióstr św. Józefa położony jest na skraju sporego kompleksu leśnego, blisko Zdziechowic w gminie Zaklików. Popularnie mówi się o nim jako o domu na Radnej Górze. Był to majątek Anny Nagórskiej (poetki, humanistki, nauczycielki i wychowawczyni młodego pokolenia w okresie II Rzeczypospolitej i w czasie II wojny światowej, a późnej inicjatorki wielu oświatowych akcji), który przekazała siostrom na własność. Tam też odbył się III Rodzinno-Zakonny Piknik „U św. Józefa”. – Na początku ideą pikniku było zorganizowanie rodzinnego spotkania dla mieszkańców okolicznych wiosek, ludzi z reguły niezamożnych i borykających się z wieloma problemami. Potem zrodził się pomysł pomocy dla dzieci z Omvan w Kamerunie, gdzie nasze zgromadzenie prowadzi przedszkole – wyjaśniła s. Joannes Mazurkiewicz, organizatorka pikniku.

Dostępne jest 54% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.