Poprzednim razem był to ser twarogowy lasowiacki. Jest to duży sukces prawie 70. osobowej załogi niewielkiej spółdzielni, jednej z trzech na całym Podkarpaciu niedużych mleczarń, która nie upadła lub została wchłonięta przez większego konkurenta. Po chudych latach kiedy spółdzielnia walczyła o przetrwanie, rok 2016 okazał się w końcu pomyślny i został zamknięty dodatnim finansowym wynikiem.

- Wpisanie na listę jest dla nas ogromnym wyróżnieniem, gdyż na Podkarpaciu takich produktów jest zaledwie 215. W najbliższym czasie będziemy się starać o wpisanie na tę listę także masła. Zostaliśmy też nominowani do kolejnej edycji ogólnopolskiego programu AgroPolska - powiedział prezes OSM w Stalowej Woli Sławomir Czwal.

- Nagrodzona śmietana jest produkowana u nas od co najmniej 50 lat, bez żadnych dodatków i konserwantów, a tylko z żywymi kulturami bakterii. Ser twarogowy lasowiacki jest natomiast wytwarzany tylko ręcznie - dodała Iwona Pawłowska, szefowa sprzedaży.

  OSM Stalowa Wola
Przedstawiciele spółdzielni powiedzieli też o planach na przyszłość Andrzej Capiga /Foto Gość Obecnie OSM w Stalowej Woli wytwarza kilkadziesiąt wyrobów, które dostarczane są nie tylko do sklepów, ale również do piekarń i ciastkarń. Mleko zaś do ich produkcji jest skupowane w odległości nie większej niż 50 km. Prezes Czwal zapowiedział wprowadzenie w tym roku na rynek nowych wyrobów.