154. rocznicę wybuchu Postania Styczniowego uczciły w Stalowej Woli i Zaleszanach organizacje niepodległościowe, harcerskie i paramilitarne.

  Powstanie
Był Apel poległych i krótka historia powstania Andrzej Capiga /Foto Gość Obchody rozpoczęły się na parafialnym cmentarzu w Stalowej Woli-Rozwadowie, gdzie spoczywają styczniowi powstańcy, w tym ks. Jan Leszczyński i Ambroży hrabia Ślepowron Sługocki.

Przed odnowionym pomnikiem Powstańców Styczniowych, pod którym też złożone są prochy powstańców, członkowie Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej „Partyzant” zaciągnęli wartę. Władze samorządowe miasta złożyły kwiaty. Zapalono symboliczne znicze. Odczytano Apel Pamięci. Podobnie stało się przed grobami ks. Jana Leszczyńskiego i Ambrożego h. Ślepowron Sługockiego.

  Powstanie
Przed pomnikiem zaciągnięto wartę Andrzej Capiga /Foto Gość Historię powstania trzeba upowszechniać wśród dzieci i młodzieży. Dla nas jest to szczególnie ważne, bo nasz hufiec nosi nazwę Powstańców Styczniowych. Przybyliśmy więc ze sztandarem i proporcem - powiedział Zbigniew Partyka, komendant lasowiackiego Hufca ZHP.

- Harcerze z drużyn stalowowolskich - 54. i „Huragan” też oddają hołd powstańcom - dodała druhna Aleksandra Haszczuk.

W klasztorze braci mniejszych kapucynów w intencji styczniowych powstańców odprawiona została Eucharystia.

  Powstanie
Stanisław Sobieraj składa kwiaty Andrzej Capiga /Foto Gość

Oddajemy dziś hołd tym, którzy oddali swoje życie i wszystko co posiadali na służbę Bogu i ojczyźnie, byśmy byli dziś wolni. Dziękujemy dziś Bogu za ich życie i prosimy dla nich o chwałę nieba - powiedział br. Robert Krawiec.

  Powstanie
Kwiaty na grobie ks. Leszczyńskiego Andrzej Capiga /Foto Gość Po Mszy św. odbył się II Rozwadowski Marsz Pamięci. Kilkudziesięciu ochotników przemaszerowało na cmentarz w Zaleszanach na mogiły dwóch powstańców - mjr. Edmunda Ślaskiego oraz por. Tytusa Stadnickiego poległych w 1863 r.

  Powstanie
Harcerze z proporcem Andrzej Capiga /Foto Gość Powstanie Styczniowe, które wybuchło 22 stycznia 1863 r., było najdłuższym z polskich powstań. W ciągu kilkunastu miesięcy jego trwania wzięło w nim udział prawie 200 tys. uczestników. Stoczono ponad 1,2 tys. bitew i potyczek w Królestwie, na Litwie oraz na Białorusi i Ukrainie. Powstanie zakończyło się klęską. Tysiące Polaków skutych kajdanami ruszyło w drogę na zesłanie na Sybir - przypomniał na grobami powstańców Witold Adamski z Fundacji Przywróćmy Pamięć.

  Powstanie
Na cmentarzu w Zaleszanach Witold Adamski Patronat honorowy nad obchodami sprawowali prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny oraz przewodniczący Rady Miejskiej Stanisław Sobieraj. Zorganizowali je natomiast Fundacja Przywróćmy Pamięć (odnawia nagrobki na rozwadowskim cmentarzu), Związek Harcerstwa Polskiego, Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej, Związek Oficerów Rezerwy koło nr 2 oraz Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej „Partyzant”.