Bardzo fajni ludzie

Andrzej Capiga

|

Gość Sandomierski 03/2017

publikacja 19.01.2017 00:00

– To był wspaniały spektakl. Młodzi aktorzy świetnie się spisali – powiedział Kazimierz Bizoń, mieszkaniec Stalowej Woli, po obejrzeniu sztuki „Hipermarket” w wykonaniu powstałej kilka miesięcy temu grupy teatralnej BaFaLu (skrót od: bardzo fajni ludzie).

Bardzo fajni ludzie Andrzej Capiga /Foto Gość

Spektakl zaprezentowano 8 stycznia w parafii Trójcy Przenajświętszej prowadzonej przez księży michalitów. Inni widzowie wręcz domagali się wystawienia sztuki na dużej scenie w Miejskim Domu Kultury. Cała sztuka rozgrywa się w hipermarkecie w Wigilię. Jej bohaterowie, zamiast spędzać ten szczególny czas z rodziną, zajmują się bardzo przyziemnymi sprawami, nie zauważając przy tym, jak bardzo są nieszczęśliwi. A to wszystko za sprawą piekła, którego macki sięgają też hipermarketu.

Nieszczęśliwy Mikołaj

– W dodatku św. Mikołaj jest ukazany jako ten, który został zagrabiony przez współczesny świat na komercyjne potrzeby. Ale i on w ten roli nie czuje się szczęśliwy. Jednak siła nowo narodzonego Dzieciątka jest większa. Wychodząc ze sklepu, ludzie zdają sobie w końcu sprawę, że dążenie do posiadania jak największej ilości dobór materialnych nie daje im szczęścia. Bohaterowie się zmieniają – mówi ks. Kazimierz Szydło, aktor (zagrał św. Mikołaja) oraz, razem z Lucyną Waścińską, reżyser przedstawienia.

Dostępne jest 31% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.