W ślimaczym tempie

publikacja 20.10.2016 10:38

Po rozwadowskim rynku będzie można jechać najwyżej 20 km na godzinę.

Rewitalizacja Rozwadowa Rewitalizacja Rozwadowa
Marek Gierulski omawia szczegóły zwycięskiego projektu
Andrzej Capiga /Foto Gość

Prawie 80 lat po powstaniu w ramach COP, Stalowa Wola szykuje się do rewitalizacji na bardzo szeroką skalę. W programie szczególną rolę odegra odnowa Rozwadowa, najstarszej dzielnicy miasta, która ma być nie tylko najładniejszym, tętniącym życiem placem miasta, ale odtworzone mają być też tradycje kupieckie.

Właśnie rozstrzygnięty został konkurs dotyczący zagospodarowania całego rozwadowskiego rynku z uwzględnieniem układu komunikacyjnego, w tym ulic Rozwadowskiej, Kopernika i Dąbrowskiego i rozmieszczenia parkingów. Pierwszą nagrodę, 50 tys. zł., otrzyma zespół architektów krajobrazu z Lublina.

– Do 15 grudnia potrwają konsultacje z mieszkańcami. Zaplanowano dwa spotkania, podczas których będą oni mogli wnosić poprawki do projektu – powiedziała Renata Knap, sekretarz sądu konkursowego. Dlaczego wygrał projekt lubelskiej pracowni? – Okazał się najbardziej plastycznym. Dodatkowo projektanci zaproponowali zmianę organizacji rynku w przestrzennej formie, bez wielkich kubaturowo obiektów. Całość projektu opiera się na dobrej urbanistyce – tłumaczył Marek Gierulski, przewodniczący sądu konkursowego.

Rewitalizacja Rozwadowa   Rewitalizacja Rozwadowa
Projekt lubelskich architektów
Andrzej Capiga /Foto Gość
Lubelscy architekci zaproponowali między innymi miejsce na targ, parkingi dla aut i rowerów, podziemne kontenery na odpady, pochylnię, która może posłużyć jako skatepark, wieżę zegarową a prędkość samochodów zostałaby ograniczona do 20 km na godzinę. Na rozwadowskim rynku mają też znaleźć się strefy aktywności zarówno dla dzieci, jaki i dorosłych oraz miejsce spotkań. – Nie planujemy jednak odbudowy ratusza, mimo iż było to miejsce symboliczne dla Rozwadowa. Brak na to pieniędzy – zapewnił prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny.

Koszt rewitalizacji rozwadowskiego rynku, która ma się rozpocząć w 2018 r., to około 6 mln zł.