Katolicka - znaczy trendy

ks. Tomasz Lis ks. Tomasz Lis

publikacja 01.09.2016 10:51

Ponad tysiąc uczniów rozpocznie dziś naukę w katolickich szkołach diecezji sandomierskiej.

Katolicka - znaczy trendy Uczniowie z sandomierskiego "katolika" ks. Tomasz Lis /Foto Gość

Bardzo często określenie „szkoła katolicka” kojarzy nam się rzędami grzecznie stojących uczniów w jednakowych mundurkach, którzy zamiast się uczyć, więcej czasu poświęcają modlitwie, a przed lekcjami i po nich przesiadują w kościołach. Nic bardziej mylnego. To szkoły jak każde inne, tylko że z chrześcijańskim charakterkiem.

Dobre, bo katolickie

Katolicka - znaczy trendy   Pierwszaki z nowym elementarzem ks. Tomasz Lis /Foto Gość  - „Uczyńcie ze swego życia coś wielkiego” te papieskie słowa to motto naszej szkoły, które wyznacza nam cele i zadania szkoły. Chodzi bowiem nie tylko o wypuszczenie ze swych murów ludzi dobrze wyedukowanych, ale także dobrze wychowanych – podkreśla Piotr Malik, dyrektor Katolickich Szkół im. Jana Pawła II w Tarnobrzegu. Szkoła powstała osiem lat temu dzięki staraniom ówczesnego proboszcza ks. Michała Józefczyka. Najpierw uczniowie szkoły podstawowej i gimnazjum zasiedli w ławkach tarnobrzeskiego „katolika”. Potem dołączyły klasy licealne, by zaoferować młodym i ich rodzicom cały cykl szkolno-wychowawczy w szkole katolickie.

Dziś w klasach szkoły podstawowej, gimnazjum i liceum uczy się łącznie ponad 300 uczniów. Jak podkreśla dyrektor razem z wieloma placówkami szkolnymi w Tarnobrzegu mają wspólną misję uczenia i wychowywania, tylko, że w „katoliku” dochodzi jeszcze położenie akcentu na formację dzieci i młodzieży w duchu ewangelicznym oraz nauczania św. Jana Pawła II, który jest patronem szkoły. – Uczestniczymy aktywnie w życiu Kościoła w tradycyjnych formach podczas nabożeństwa w świątyniach, ale także jako wspólnota szkolna włączamy się w organizację Orszaku Trzech Króli, Tarnobrzeskiej Pielgrzymki do Sulisławic, miejskiej drogi krzyżowej czy innych uroczystości patriotycznych – dodaje dyrektor. Tarnobrzeski „katolik” cieszy się wzięciem wśród rodziców, którzy chętnie kierują tam swoje pociechy do klas szkoły podstawowej. Również gimnazjum wypracowało już swoją renomę, gdyż właśnie ta grupa wiekowa stanowią największą części uczniów Szkół Katolickich im. Jana Pawła II w Tarnobrzegu. Atutem tutejszego liceum jest kryterium liczebności klas, które zgodnie z założeniem liczą nie więcej niż 20 osób. – Absolutnie nie żałuję swojego wyboru. Nauczyciele świetnie przygotowali nas do matury i tworzyli naprawdę fajną atmosferę szkoły. Te trzy lata naprawdę zostaną nam w pamięci – podkreślała jedna w absolwentek liceum.

Królewskim tropem

Katolicka - znaczy trendy   Ślubowanie w sandomierskim katoliku ks. Tomasz Lis /Foto Gość - Ja wybrałem szkołę katolicką z kilku powodów. Po pierwsze, wiedziałem, że sandomierski „katolik” to dobra szkoła pod względem nauki i uczą tam kompetentni nauczyciele. Druga kwestia to osobista chęć rozwoju wiary, a trzecia to spokój panujący w tej szkole i naprawdę rodzinna atmosfera – podkreśla Łukasz Kandefer, gimnazjalista w sandomierskiego katolika. Szkoła rozpoczęła działalność dziewięć lat temu od utworzenia pierwszych klas licealnych. Potem dołączyła młodzież ucząca się w powstałym także gimnazjum. - Nasza placówka jest szkołą kameralną, w której żaden uczeń nie jest anonimowy ani dla nauczycieli, ani dla pracowników szkoły, ani dla dyrekcji.

Tutaj wszyscy współpracują ze sobą, tworząc przyjazną  atmosferę. Każdego roku w sierpniu, przed rozpoczęciem nauki, klasy pierwsze wraz z wychowawcami spotykają się  na spotkaniach integracyjnych w czasie których poznają zwyczaje szkoły i integrują się w zespołach klasowych, nawiązując pierwsze relacje z nowymi kolegami. Ślubowanie klas pierwszych przypada w rocznicę koronacji patronki szkoły Jadwigi Królowej i zwieńczone jest tradycyjnie balem jadwiżańskim – podkreśla siostra Grażyna Chrobak, dyrektor szkoły. Sandomierski „katolik” jest popularny nie tylko wśród młodych z Sandomierza. Dzięki działającemu przy szkole internatowi do szkoły uczęszcza spora cześć uczniów z okolicznych miejscowości. Dzięki zamieszkaniu na miejscu nie muszą ponosić trudów codziennego dojeżdżania do szkoły. Czasem może zastanawiać co stoi za wyborem szkoły katolickiej przez młodych?

- Młodzi wybierają szkołę katolicką ze względu na dobre wyniki jej absolwentów, bezpieczeństwo związane z akceptacją wiary i przyjaznych nauczycieli oraz uczniów. Sandomierski „katolik” to zwyczajna, dobra szkoła. Nie jest postrzegana inaczej niż inne gimnazja, czy licea. Myślę, że wyróżnia się rodzinną atmosferą, jednak jest rygorystyczna jeśli chodzi o noszenie szkolnych mundurków. To szkoła, która umożliwia rozwój i bardzo przyjazne otoczenie ,którego często brakuje w innych szkołach – podkreśla Marii Kandefer. – Myślę, że taką szkołę wybieramy jeśli istotne są dla nas: rozwój wiary, poszerzanie wiedzy w tej dziedzinie i ułatwienie uczestnictwa w życiu Kościoła. Ja ze swojej katolickiej szkoły jestem bardzo zadowolony i z pewnością nie zamieniłbym jej na inną. Zdecydowanie wszystkim ją polecam – dodaje Łukasz.

Najważniejsi są uczniowie

Katolicka - znaczy trendy   Dzień otwarty w Stalowowolskim "katoliku" Archiwum szkoły Gimnazjum Katolickie im. bł. ks. J. Popiełuszki w Stalowej Woli istnieje od 1 września 2008 r. Obecnie uczęszcza do szkoły 380 uczniów uczących się w 16 oddziałach. Do klasy pierwszej zostało w tym roku przyjętych 124 uczniów. Jest więc to największa edukacyjna placówka w naszej diecezji. Uczęszcza do niej młodzież nie tylko ze Stalowej Woli, ale również z okolicznych miejscowości. - W szkole najważniejsi są ludzie. Uczniowie stalowowolskiego „katolika” to młodzi ludzie, którzy pozornie niczym się nie wyróżniają. A jednak…

Z pewnością, to co ich wyróżnia, to troska o integralny czyli całościowy rozwój swojej osobowości. To właśnie jest zasada, na podstawie której działa każda szkoła katolicka: równomierna troska o przekazywanie wiedzy, kształtowanie postaw i rozwój duchowy – podkreśla ks. Tomasz Orzeł, dyrektor szkoły. Ubiegły rok szkolny, jak również wcześniejsze lata, był bogaty również w sukcesy edukacyjne. Uczniowie stalowowolskiego „katolika” osiągnęli znaczące wyniki w konkursach przedmiotowych, literackich czy też w dziedzinie sportu. W ubiegłym roku dziedzinami, w których młodzież odnosiła sukcesy były m.in.: geografia, chemia, matematyka.

Popularność stalowowolskiego katolika to efekt dobrej pracy personelu, który z jednej strony stawia wymagania a z drugiej jest gotowy na wszechstronna pomoc uczniom i och rodzicom. - Przy obecnym kryzysie wartości rodzinnych dzisiaj często szkoła jest jedynym miejscem, gdzie młody człowiek może uczyć się zasad, przestrzegania granic, szacunku dla drugiego człowieka. Często wiąże się to z ogromnym wysiłkiem nauczycieli i wychowawców i samego nastolatka. Zawsze jednak wydaje owoce jeśli jest połączone ze zrozumieniem i współpracą ze strony rodziców – opowiada ks. Michał Szawan, wice dyrektor placówki. - Przed nami zapowiedzi reformy systemu edukacji. Czy gimnazjum przekształci się liceum czy raczej w szkołę podstawową trudno dzisiaj powiedzieć – dodaje ksiądz dyrektor.

Z duchem czasu

Katolicka - znaczy trendy   Katolicka Szkoła Podstawowa w Ostrowcu Świętokrzyskim ks. Tomasz Lis /Foto Gość W ostrowieckim liceum katolickim wprowadzono dwa nowe kierunki: humanistyczno-medialny z elementami dziennikarstwa oraz humanistyczno-prawny. Wprowadzone nowe przedmioty i rozszerzenia niektórych zajęć edukacyjnych mają młodych przygotować do podjęcia specjalistycznych studiów w przyszłości. Do9 funkcjonującego od 2015 r. liceum dołączyły w 2012 roku klasy gimnazjalne. – Naprawdę nie mamy żadnych zastrzeżeń do szkoły. Począwszy od budynku, przez wyposażenie, kadra i podejście do ucznia jest naprawdę spoko. Kadra ma nastawienie na ucznia jako dobrego człowieka co przekłada się na bardzo dobre relacje między nauczycielami a uczniami. Szkoła niby taka jak inne a jednak inna, lepsza – podkreśla pani Joanna mama jednego z gimnazjalistów.

- To prawda, naprawdę szkoła na wysokim poziomie. Dużo czasu nauczyciele poświęcają dzieciom, pomagają w odrabianiu zajęć. Cieszę się, że mój syn tam chodzi – dodaje Agnieszka, mama kolejnego ucznia. – Jako szkole katolickiej zależy nam na wynikach dydaktycznych, ale ważnym rysem działalności naszej placówki jest jej duchowy charakter i zwrócenie szczególnej uwagi na wychowawcze i opiekuńcze obowiązki szkoły. Zabiegamy o młodzież, która chce budować swoją przyszłość w oparciu o wartości promowane przez szkołę katolicką. Nasza misją jest także wyjście do młodzieży ubogiej. Chcemy stworzyć szansę godnej, bezpłatnej edukacji dla młodzieży o szczególnych potrzebach wynikających z jej przekonań ale również dla tych, których sytuacja jest trudna i wymaga duchowego i wychowawczego wsparcia – podkreśla ks. Krzysztof Mikulski, dyrektor szkoły.

Bardzo znaną i często wybieraną przez rodziców dla najmłodszych jest Katolicka Publiczna Szkoła Podstawowa prowadzona przez  siostry ze Zgromadzenia Franciszkanek Rodziny Maryi. Jak podkreślają siostry wychowanie i kształcenie jest oparte na chrześcijańskim systemie wartości a szkoła stwarza warunki do harmonijnego rozwoju różnych dziedzin osobowości wychowanków.